Wpis z mikrobloga

@Nighthuntero: Odpisałem "Cóż za zwrot akcji w Twojej wiadomości, gratuluję ślubu i dzięki za miłe słowa" bo tam był jeszcze nieistotny dla wydźwięku całokształtu fragment, który wyciąłem. W każdym razie dałem jasno znać, że odcinam się od tej znajomości, ale wygląda to tak, że może i by szukała, gdybym był jakimś desperatem. Pozostaje się cieszyć, że była szczera, bo jazda na dwa fronty to dla mnie straszne #!$%@?. Ale już współczuję
Pozostaje się cieszyć, że była szczera, bo jazda na dwa fronty to dla mnie straszne #!$%@?. Ale już współczuję mężowi, skoro ona często myśli co u innego faceta półtora roku po ślubie.


@BigShow: Prawda, są i takie szony, ale jak mówisz, że to było 3 lata temu to niezła agentka musi być. Chłopu można współczuć, ale możliwe, że wie na co się pisał i pasuje mu rola beciaka/cucka jeśli ta kobita
@BigShow: Jeśli mam być szczery to nie widzę tutaj nic dziwnego ani negatywnego.

Ja to rozumiem tak, że nie myśli o Tobie, a co tam u Ciebie słychać. Nie wiem jaki mieliście kontakt, jak bardzo się tam polubiliście na tej Sympatii ale takie "a ciekawe co u tej osoby" też mnie czasem dopada. To nic nie znaczy, zwykła ciekawość.

Co do tego "nawet spoko", to rozumiem to jako odpowiedź na zadane