Wpis z mikrobloga

@pasztetztrupa: No on już powoli jest leniuszkiem i ostatnio coraz mniej potrzebuje. Ale poza szarpaniem się, rozlaniem misi, gryzieniem zabawek, trzeba z nim robić nose work, różne zabawy na inteligencje, posłuszeństwo, komendy.
Wszystko w domu (dlatego ograniczone pole manewru) bo on totalnie nie umie się na spacerach skupić - 110% czasu ma włączony radar i patrzy co się wokół dzieje.

Ale ogolnie trzeba go zmęczyć psychicznie. Wszelkie komendy i sztuczki sprawdzają