Wpis z mikrobloga

@smutny_czlowiek: @rudy_karzel: @SmakoszKotow: @ppanicz: @czajqa:

W innych rozmowach również nie ukrywał swojego stosunku do Kościoła - a w ostatnich tygodniach ukazało się ich sporo, przy okazji premiery nowej płyty artysty. "Newsweekowi" mówił: "Choć sam się identyfikuję jako ateista, to wiara zawsze mi imponowała".


Wywiad (niestety płatny) dostępny tutaj: https://www.newsweek.pl/polska/spoleczenstwo/dawid-podsiadlo-o-dorastaniu-hipokryzji-politykach-i-nowej-plycie-rozmowa/9ywjrmv

Skończcie z tymi fikołkami, że dokonał apostazji, a nie jest ateistą. Oprócz wiary najwyraźniej od zawsze imponowały mu
@Winsomeboy

podobnie jak białemu nikt nie broni śpiewać murzyńskich piosenek.


jestes sto lat za murzynami rasisto, to sie nazywa "Cultural Appropriation" i jest forma skrajnego rasizmu. Bialym nie wolno rapowac czy nosic dredow.
@Neobychno: Hmmm stacja wynajmuje piosenkarza do wykonania jakiegoś utworu. Czy to nie jak wynajęcie osoby do wykonania czynności zupełnie wchodząca w zakres działaności danej osoby?
@AdelbertPeel: Nie,akt apostazji czyści Cię ze wszystkich sakramentów w tym ze chrztu,chrzest jest sakramentem ,który robi z Ciebie chrześcijanina. Apostazja to nie odejście od Kościoła Katolickiego tylko od Chrześcijaństwa.
jak rozumiem w drugą stronę też to działa i katolicy rowniez nie moga słuchac/spiewac piosenek stworzonych przez ateistow czy tam ludzi innej religii, czy wtedy juz nie?


@OddajButa123: Kolędy to nie są "piosenki stworzony przez katolików", tylko pieśni religijne o treści wyrażającej prawdy wiary katolickiej. To tak jakby katolik śpiewał piosenki o tym, że Boga nie ma, a Chrystus nie istniał, bo mu dużo zapłacili. Może i może, ale #!$%@? hipokryzją
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@rakiwo: bzdura i albo o tym wiesz i zgrywasz trolla albo ta druga opcja.
Sam kościół katolicki uważa, że chrzest jest w żaden sposób niezbywalny, dlatego sam akt apostazji nie wypisuje cię na zawsze z kościoła.
Twoje słowa to niesłuszne nadawanie nadrzędnej pozycji rzymskiemu katolicyzmowi wśród wielu różnych wyznań chrześcijańskich.
A jeśli chodzi o wyjście z kościoła ja preferuję inną drogę; ochrzcić się "drugi" (a tak naprawdę pierwszy świadomie) raz. To