Wpis z mikrobloga

Kolędy często sławią Boga, czasem są to fragmenty psalmów, czy Pisma Świętego. Śpiewanie przez ateistę/antyklerykała dla kasy jest uber hipokryzją.


@Mavos: Hipokryzją?

Dla ateisty te "psalmy" i teksty z "pisma świętego" o Bogu ma taką samą wartość jak śpiewanie o wyższości Muminków nad Kubusiem Puchatkiem. Jedno i drugie takie same bajeczki nie wiem dlaczego miałbym sobie nie śpiewać.

Tak samo do śpiewania kolęd nie powinno zapraszać się Dawida Podsiadło, które mam
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Neobychno:

To może po prostu stwórzcie sobie swoje święta w jakiś weekend. Potężny Katolicyzm potrafił to i potężni ateiści dadza radę.

Były takie święta, ale przyszedł kościół i zrobił sobie w tym samym czasie urodziny Jezusa, zagarnął zwyczaje i teraz się śmieje, że ktoś nie wierzy w ich bóstwo, a chce się łamać opłatkiem. XD