Wpis z mikrobloga

Tymczasem u mnie nadgodziny i ściąganie ludzi z urlopów - też it xD


@FateDestiny: u nas najgorszy okres to był listopad. Przypomnieli sobie że mają rzeczy do zrobienia do końca roku, o których sobie nie przypomnieli przez poprzednie 4 miesiące od wakacji i panie to musi być za 2 tygodnie gotowe, coś co normalnie trwałoby 2 miesiące.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@cppguy: często tak mam, a nie pracuję w korpo. Jak już ogarnę papiery i budowa ruszy to lajty klapsy już mam. Czasem tylko szkolenie wprowadzające. No, poza ostatnią, gdzie co chwila coś rozwalili.