Wpis z mikrobloga

Chciałem przeczytać te słynną Sztukę kochania Wisłockiej, jako książkę u nas poniekąd przełomową i myślałem że coś odkrywczego się dowiem, może chłop za prosty i czegoś nie wie. Tyle mizoandrycznego #!$%@? ile przeczytałem w pierwsze 20 stron w rozdziale o wieku do 20 lat, to ostatnio doświadczyłem w gimnazjum i może mi powiecie, czy warto czytać dalej, bo albo autorka po prostu miała skrzywione spojrzenie widoczne w społeczeństwie do dziś, albo wtedy faktycznie "czasy były inne" i dziewczyny inne.
Dowiedziałem się takich rzeczy, jak to że dziewczyny w wieku <20 są gotowe pisać poematy o miłości i myśleć o założeniu rodziny, a chłopaki tylko o jak najszybszym zakiszeniu i zostawieniu bo mają za dużą chcicę.
Kolejny hit, to że dziewczyny chętnie pisałyby dużo listów, a chłopaki naturalnie nie lubią pisać bo chodzi im tylko o kontakt fizyczny xD
No i że nastolatki odrzucone przez to, że nie dały chłopakowi gdy on nalegał, później popełniają z miłości samobójstwa, a chłopaki samobójstw nie popełniają bo w tym wieku to tylko zakiszenie i dłużej o żadnej dziewczynie nie myślą. Nawet w literaturze było dużo przypadków kobiet co szły do klasztoru jak nie mogły być z tym jedynym, a chłopy tak nie robią.

Czy ktoś czytał i może potwierdzić wartość w kwestii zawiązywania relacji, ew. kontaktu zarówno werbalnego jak i fizycznego?

#rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #milosc #ksiazki
Frank_Parker - Chciałem przeczytać te słynną Sztukę kochania Wisłockiej, jako książkę...

źródło: comment_1671783898VYfxBmRztv50NuNKyJdS4J.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
@Frank_Parker:
Moja żona czytała i właśnie potwierdziła Twoje słowa dotyczące nudnego początku i podejścia autorki do mężczyzn. Niemniej dalej jest kilka ciekawych porad "technicznych", po których obojgu jest przyjemniej w łóżku ale w sumie to tyle. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Frank_Parker: potwierdzam wartość historyczną i przełomowość w ówczesnej polskiej literaturze w temacie. Nie dowiesz się stamtąd nic czego byś nie wiedział, jeśli masz jako-takie podstawowe rozeznanie w kwestii anatomii, fizjologii i rozwoju emocjonalnego. Nie kojarzę żadnej nowej odkrywczej informacji szczerze mówiąc.Od tamtych czasów zmieniło się wiele, wiadomo lepiej jak działa organizm, zaliczyliśmy w międzyczasie rewolucję seksualną, a seks przestał być tylko narzędziem do prokreacji odkąd jest łatwo dostępna antykoncepcja, jest trochę
  • Odpowiedz
albo wtedy faktycznie "czasy były inne" i dziewczyny inne.

Dowiedziałem się takich rzeczy, jak to że dziewczyny w wieku <20 są gotowe pisać poematy o miłości i myśleć o założeniu rodziny


@Frank_Parker:

Dawniej wychowywano dziewczęta na przyszłe żony i matki z ryzykiem ostracyzmu za tytuł starej panny (dwudziestoletniej kobiecie zegar zaczynał bardzo głośno tykać).
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Frank_Parker: czytałem to mając jakieś 16 lat, czyli około 16 lat temu i wtedy uważałem, ją za bardzo pomocną. Teraz nie pamiętam z niej już właściwie nic, więc nie pomogę. Tym bardziej, że pominąłem pierwszy rozdział :D
  • Odpowiedz
@Guru_z_gor: @Frank_Parker: do relacji i emocji w nich oraz wpływie na życie seksualne warte uwagi są dwie książki Gryżewskiego, jedna to Sztuka obsługa waginy, druga to Sztuka obsługi penisa. I nie, nie traktują o technice, z czego się idioci czasami nabijają pod reklamami tych książek na fanpage'ach księgarń i wydawnictw (komentarze tak żenujące, że aż smutne), tylko o problemach, z którymi ludzie trafiają do gabinetu seksuologa.
  • Odpowiedz