Wpis z mikrobloga

Nic tak nie niszczy samooceny jak szukanie pracy, wiec musze sie wyzalic. Aktualnie mam prace w swoim zawodzie ktora chciałbym zmienić. Poltoraroczne doswiadczenie, dwa internshipy podczas studiow, srednia B z bachelor z norweskiej uczelni i w przyszlym semestrze koncze magisterke z srednia tez B, a jedyne co dostaje to odmowy na emailu XD nawet nie dostałem zaproszenia na rozmowę o pracę. Chyba już zostane w swojej aktualnej pracy bo wg innych pracodawców jestem do dupy XD nie chce wiedzieć jak zajebisci są inni kandydaci skoro ja z dość dużym doświadczeniem jak na swój wiek dostaje same odrzucenia
#norwegia #emigracja #pracbaza #zalesie
  • 28
@kaminami: nie wiem jaka branża, ale chyba wszędzie wieje już stagnacją/recesją, tak że nie przejmuj się, rób swoje. Pracę masz, więc z głodu nie zdechniesz a w koncu coś Ci się trafi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Bertoos: dzieki za tips, ale nie pytam na grupach. Prscuje w swoim zawodzie w firmie ktora mimo wszystko jest porzadna firma z dobra opinia, a na grupach na fb to raczej tylko sposob dla osob ktore nie znaja jezyka i chca zlapac pierwsza lepsza prace ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kaminami: Chodziło mi o grupy zrzeszające twoją branżę w Norwegii. W Polsce są takie grupy na FB dla nauczycieli, lekarzy itd. Zawszę można podpatrzeć i podsłuchać co nie co. Nie myślałem o grupach typu "Polacy w DE"
@kaminami: nigdy nie wiesz ile osób aplikuje na dane stanowisko, może konkurencja jest naprawdę silna? Z moich doświadczeń to od ocen ze świadectwa i wpisów z cv często znacznie ważniejsze są tutaj kontakty i cały ichniejszy system poleceń. Pracuję w Oslo, niby duże miasto i duży rynek pracy a w swojej branży mam wrażenie jakby wszyscy się znali.
@Stashqo: zgadzam sie z tym, ze znajomosci i referencje sa wazne, ale na przyklad w mojej branzy jesli dopiero jestes po studiach to oceny sa mega wazne. Norwedzy ogolnie przykladaja duza uwage do ocen ze swiadectwa. Jak szukalem pracy po bachelor to kazali mi nawet z liceum wysylac oceny.
Bo jest dosc sporo ogloszen, ale ja z jakiegos powodu odpadam.na starcie


@kaminami: wiesz, moze po prostu ogloszenia wisza i zbieraja CV na przyszlosc, a realnie teraz nikogo nie szukaja bo kryzys idzie

No i te nieszczesne znajomosci. Podales w CV kontakty do bylych i aktualnego [norweskich] pracodawcy?
@kaminami: A na jaki zawód chciałbyś teraz zmienić? No bo jeśli jest to zawód wymagający konkretnego doświadczenia, to nic dziwnego, że nie chcą zaprosić kogoś kto dalej studiuje i nie ma odpowiedniego wykształcenia gdzie inni kandydaci mogą je mieć. Nie niszcz sobie samooceny stawiając sobie wymagania z kosmosu, nieważne jak zajebisty jesteś obecnie, to dla pracodawców możesz być dalej zwykłym gówniarzem studentem, z wykształceniem w innej dziedzinie niż oni szukają. To,
Z moich doświadczeń to od ocen ze świadectwa i wpisów z cv często znacznie ważniejsze są tutaj kontakty i cały ichniejszy system poleceń. Pracuję w Oslo, niby duże miasto i duży rynek pracy a w swojej branży mam wrażenie jakby wszyscy się znali.


@Stashqo: swoja droga, taka dygresja - dla wielu ludzi z zewnatrz to ogromny szok, bo oczekiwali obiektywnego, solidnego procesu rekrutacji bo w koncu kraj skandynawski wiec musi byc
@Eeeeyyyyeeee: a i dodam, ze nie jestem do konca studentem typowym, bo pracuje na caly etat, a magisterke robie o tak obok bo interesuje mnie temat i chce miec lepsze kwalifikacje. Prace na staly etat znalazlem po bachelor