Wpis z mikrobloga

@zsokiemowocowym: jak teraz tego nie ustalisz rozsądnie to nie przewiduję "i żyli długo i szczęśliwie". Rozsądnie to nie znaczy albo pełna gała w prawo albo pełna gała w lewo, tylko rozwiązanie które odpowiada obu stronom. Odpowiada, czyli nie jest zgniłym kompromisem że obydwoje jesteście równo niezadowoleni. Macie być obydwoje baaardzo zadowoleni.

Normalne jest to, że nowe pokolenie wchodzi w obowiązki które wcześniej wypełniali rodzice. Zakładasz dom, rodzinę, organizujecie święta, zapraszacie rodziców