Wpis z mikrobloga

@zsokiemowocowym: nie lepiej sie dogadać i pojechac na 2-3dni do jednej rodziny i w polowie swiat na 2-3dni do drugiej rodziny... przecież to takie proste. Nie chcą dać urlopu ,to NŻ, albo idzie się oddać krew i 2 dni wolnego.
@KKK1987: bo tacy tak gadają. Za rok będzie jechał na święta do rodziców różowej aż miło. Z roku na rok coraz mniej będzie tez kłótni i płaczu. Za kilka lat razem z żoną i dziećmi wsiądzie do samochodu i z automatu pojedzie do teściów. Ale spokojnie. Sam pisze. Za niedługo swoich rodziców też będzie odwiedzał. Pewnie sam bo daleko i w ogóle pogoda nie taka na 1 listopada. Ale chłopak da