Wpis z mikrobloga

@CoolerHusky: piszę ci z doświadczenia. miliony ludzi się rozstają, albo żyją razem choć się nienawidzą.
motyle i seks kończą się po kilku miesiącach i zaczynasz widzieć wady, ograniczenia, a jak jeszcze przyjdzie dzieciak, to całkiem kończy ci się własne życie.
żyję w związku i jakoś się to udaje, bo spotykamy się tylko na kilkanaście minut dziennie i nie mamy dzieci. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
mamy swoje osobne
@rozdartapyta: przesadzasz. sława czy jakieś wyjątkowe osiągniecia i tak nie dałyby ci szczęścia. popatrz ilu sławnych ludzi stacza się i popełnia samobójstwa. nie wytrzymują presji.
masz szczęście, że jesteś przeciętny. to nic złego. żyjesz spokojnie, możesz wstać rano i popatrzeć na słońce i drzewa - to jest prawdziwy sukces - każdy kolejny dzień na tej pięknej planecie.
@CoolerHusky: nie twierdzę, że bycie z kimś jest czymś złym, ale nie jest też czymś co jest najważniejsze i do czego trzeba dążyć za wszelką cenę.
poza tym co ma być to będzie. u mnie całe życie i związki to przypadek.