Wpis z mikrobloga

Nieprawdopodobne! Nowy program mieszkaniowy PiS to po prostu majstersztyk!
1) Biorę kredyt na mieszkanie które kupuje od swojego ojca, które i tak on przeznaczył dla mnie.
2) Ojciec przekazuje mi w darowiźnie pieniądze które ja zapłaciłem mu za kupno "mojego" mieszkania
3) Pieniądze przeznaczam na lokatę 8%
4) Tymczasem ja płacę 2% za ratę kredytu mieszkania
5) Zarabiam na mieszkaniu w którym mieszkam XD
6) Spłacam kredyt
7) Posiadam pokaźną kwotę na koncie, nie wkładając w to ani grosza
7) Brawo PiS!
8) To #!$%@?!

#nieruchomosci #polityka
  • 120
@Iluzyt 10 lat temu też tak było - z dopłatami tata była dużo mniejsza niż odsetki na lokacie. Brało się kredyt na więcej niż wartość i wypłacało na lokatę. A kredyt brało się na 8 lat najlepiej, jak było stać.

Niemniej, pamiętaj, że koszty kredytu to nie tylko marża i wynikające odsetki, ale też obowiązkowe ubezpieczenia. Tymczasem z odsetek z lokaty jeszcze zabierają. Więc aż tak różowo nie jest.
I taki wpis ma prawie 2000 plusów. Elita internetu :D

Geniusze analizy wykopowej nigdy nie kupowali mieszkania czy innej #nieruchomosci , to nie wiedzą, że płacą PCC 2% jego wartości (albo VAT 23%, jak od firmy kupują) + opłata dla notariusza. Poza tym bank jeszcze musi dać kredyt na kupno mieszkania od ojca, a już widzę, jak chętnie patrzą bankowi analitycy na transakcje pomiędzy członkami najbliższej rodziny.

#!$%@?ąc jednak od powyższego, które
@jusstt: No nie zrozumiałeś planu widać.
Ojciec opa ma dwa mieszkania. Swoje i drugie dla syna. Syn w nim mieszka, ale formalnie właścicielem pozostaje ojciec.

- Op bierze kredyt (załóżmy, że 2% + marża 2% = razem 4%)
- Op kupuje mieszkanie od ojca. (płaci kredytem + płaci 2% pcc)
- Ojciec dostaje pieniądze za mieszkanie od opa.
- Ojciec robi darowiznę z tych pieniędzy opowi - tych samych nie żadnych
@kirsen:
1. To są marginalne przypadki - myślę, że góra 5% i nawet jeśli ktoś kto nie potrzebuje na tym skorzysta to naprawdę nie ma się co czepiać.
2. De facto zysk z tych kombinacji jest tylko i wyłącznie:
Koszt kredytu "normalnego" - koszt kredytu pisowskiego. Bo przecież całą tą operację można wykonać biorąc "normalny" kredyt - uwolniona gotówka jest taka sama
3. Ten kredyt to jest dopłata jedynie przez 10
@mario-zdk:
Najfajniejsze jest to, że czasami dzięki takim wpisom jak ten - jeśli dotrze do rządzących - to szybko robią uszczelnienia i pozamiatane.
Kolejna sprawa: jeśli ojciec kupuje dziecku mieszkanie i to dorosłe dziecko już w nim mieszka to zwykle przepisuje na dziecko. Ja nie znam żadnego przypadku kiedy ojciec trzyma jako swoje. To są jakieś chwilowe sytuacje. Jak dajesz do przepisujesz.
Czyli mogę sprzedać synowi mieszkanie dla niego. On bierze Pisiorską kreskę na 4%. Ja spłacam resztę hipoteki za dom (wibor+1%marży). Potem daję mu kieszonkowe na spłatę kredytu, którą on każdorazowo zgłasza do US.
Koszt operacji to 2% PCC. Zysk: różnica w oprocentowaniu. Zamiast wibor+1% mamy stałe 4% czyli wibor-3% to mój profit.

Ile syn musi "mieć" wkładu własnego ode mnie?
Jest jeszcze podatek od darowizny ponad jakąś kwotę. To chyba 8 albo 9%. Więc jak dobrze pójdzie to twój plan zadziała ale dopiero po drugim roku.


@Purple: Od członków rodziny nie ma podatku, tylko trzeba darowiznę zgłosić do US
@kaaban: Dlatego właśnie trzeba przywrócić podatek od spadków i darowizn

No jacha! Spadek od darowizn brzmi świetnie. A co w przypadkach, gdy przyjmę spadek z długiem? Podatnicy powinni się do tego długu dokładać? Żeby było symetrycznie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)