Wpis z mikrobloga

#iwonawieczorek

Ktos ja wywiozl autem w inne miejsce Trojmiasta zanim doszla do domu. Nie zamordowano jej w okolicach miejsca gdzie zaginęła. Wsiadla z wlasnej woli lub nie.
Jej znajomi (z klubu) tego bezposrednio nie zrobili, ale nie mowia calej prawdy - nie dociekaja gdzie jest i co sie stalo- to jest podejrzane. Mysle, ze chodzilo o mieszanke sutenerstwa/narkotykow w trojmiejskim swiatku, w ktorym takze Policja i prokuratura sa zamieszani (kto sledzil afere Amber Gold ten wie o czym mowie).
Kluczowe byloby poznanie przyczyny klotni w klubie. Jesli Iwona np. grozila, ze cos wie i sypnie, to jej znajomi mogli "wezwac posilki" i sytuacja wymknela sie spod kontroli. Jesli byliby w porzadku, to nie mieliby nic do ukrycia a ewidentnie obowiazuje ich Omerta. Byli płotkami (jakas dilerka, sponsoring itp), ale w smiertelnie groznej ukladance.
Zeznania matki sa naiwnie brzmiącą narracją i mysle, ze Iwona juz od kilku lat wstecz przed zaginieciem poznala smak wolnosci wsrod starszych kolegow i kolezanek na Wybrzezu.
Tak wiec obstawiam, ze to nie przypadkowy morderca tylko ktos powiazany z jej znajomymi ja porwal a naprowadzil (sprzedal jak Judasz) na jej trop jakis bliski - Pawel, Adria czy ktos tam jeszcze.
  • 30
@domenek_68: @winokobietyiwykop: co do bilingow to pokazuje tylko miejsca z którego było dzwonienie a nie rzeczywiste położenie do BTS poczytajcie jaką awaria miał moniuszko i jaki wpływ miał na tą sprawę. Pozatym życie to nie film sensacyjny że mafiami układami i ble ble często motywy są proste i zwierzęce, może zazdrość może go nie chciała albo kłótnia o dragi /hajsy, zbrodnie wbrew opinia nie są takie zawiłe i ciekawe, to
Myślę, że Policja chce dotrzeć właśnie do grubszych ryb przez wątek z narkotykami Pawła i Joanny. Gdyby grupka dresiarzy zakopała w Sopocie dziewczynę, to by już dawno na prześłuchaniach to wyszło. A oni ewidentnie nie mają wyrzutów sumienia, zachowują się typowo jak na okoliczności jakie opisałem.
@Sylwia2137: hmm, to może dlatego nie wiadomo gdzie telefon Patryka logował się po godz. 4? Myślałem, że po prostu nie chcieli udostępniać tego fragmentu akt, ale teraz już sam nie wiem.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@domenek_68

@winokobietyiwykop

Chodzę często z wykrywaczem i nie ma chu żeby przegrzebać całą zimie w promieniu poszukiwań szczególnie jak jest głęboko zakopana, to nawet zwierzyna nie rozkopie, zobacz jak ta matkę z córką też o nazwisku wieczorek szukali mimo że zabójca dał im koordynaty to parę dni im to zajęło, Polska ma hektary lasów

@Sylwia2137: nie ma opcji żeby była gdzieś w parku Reagana moim zdaniem. Raz że został przeszukany georadarem,