Wpis z mikrobloga

Dziś opowiem Wam o nietypowej elektrowni wiatrowej, którą udało mi się odwiedzić.
Józef Antos wymyślił sobie, że na swoim polu wybuduje nietypową elektrownię wiatrową. Chciał udowodnić wbrew wszystkim, że w niekorzystnej, jeśli chodzi o wiatr, strefie, można wyprodukować dużo taniej energii. Naukowcy twierdzili, że przy tak słabych, jak w Rębielicach wiatrach, przedsięwzięcie skazane jest na porażkę. Pan Józef nie dał jednak za wygraną, prace nad tą nietypową konstrukcją trwały przez 25 lat, aż do 2003 r. Kosztowały konstruktora także pokaźną kwotę, bo prawie milion złotych.
Niestety, pomimo ukończenia budowy, wiatrak nie wyprodukował nigdy ani 1 KW prądu, ponieważ nie udało się do niego znaleźć odpowiedniej prądnicy. Co gorsza, w 2009 r. konstruktor zmarł, a turbina nigdy nie została uruchomiona. Obecnie niszczeje pozostawiona bez opieki. Po śmierci pana Józefa wirnik obrócono tak, aby był ustawiony bokiem do najsilniejszych wiatrów, ale mimo to wiele łopatek zostało wyłamanych z zablokowanej konstrukcji. Poznaj historię o wielkim, niezrealizowanym marzeniu.

Link do znaleziska tradycyjnie znajduje się Tutaj

Zainteresowanych moimi znaleziskami wołam w komentarzach.

Zapraszam do obserwowania mojego tagu #szaryburekfoto pod którym wrzucam zdjęcia z miejsc opuszczonych.

Mój blog / Fanpage / Instagram / Patronite

#fotografia #opuszczone #polska #ciekawostki #historia #podrozujzwykopem
nightmeen - Dziś opowiem Wam o nietypowej elektrowni wiatrowej, którą udało mi się od...

źródło: comment_1670778156MLK2793w3wbEGgBiCGdRFU.jpg

Pobierz
  • 77