Wpis z mikrobloga

Jak myślicie, co stało się z tą dziewczyną? Zawsze mnie fascynowała sprawa, bo byłem wtedy z żoną i znajomymi w Trójmieście na wakacjach, a Iwona była tylko rok młodsza od nas. Ja myślę, że trop z Patrykiem byłym chłopako-kuzynem wydaje się najbardziej logiczny. Ludzie wymyślają "biznesmenów", Zatoki Sztuki, mafie, cuda na kiju, a prawda pewnie jest prosta jak drut i mamy do czynienia z klasycznym rozwiązaniem - sprawcą z największym prawdopodobieństwem jest mężczyzna z bliskiego otoczenia.
#iwonawieczorek
  • 59
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@KotJarka: a do mnie przemawia wątek alfonsa z dyskoteki, który polował na młode laski. Iwona nie chciała się #!$%@?ć to ja zgarnęli spod bloku, żeby ją gdzieś w zaciszu "przekonać". Sprawa zniknięcia zrobiła się za głośna albo przesadzili z tym "przekonywaniem" i dziewczyna skończyła gdzieś zakopana w lesie albo pod świeżo wylanymi fundamentami jakieś budowli...
prawda pewnie jest prosta jak drut i mamy do czynienia z klasycznym rozwiązaniem - sprawcą z największym prawdopodobieństwem jest mężczyzna z bliskiego otoczenia.


@KotJarka: tak, przeczytaj książki Janusza Szostaka( ͡° ͜ʖ ͡°)
@KotJarka: dlatego ze on po zerwaniu mial w nia wbite, a to ze cos mieszal w zeznaniach wynikalo z tego, ze mial na sumieniu inne rzeczy ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie byl jakas szycha, jego ojciec nie jest zadnym wysokiej rangi funkcjonariuszem, w skrocie - nie mialby szans tak mącic. Inaczej kolega, ktory juz kolejnego dnia wydzwanial do szefa ochrony zeby sobie poogladac monitoring
@ch3rrie: Chodzi o słynny komentarz Lidii90 na forum GP24, że Iwona była cichodajką i była "pod opieką" 60-letniego sutenera Krystka który załatwiał laski dla majętnych gości. Komentarz rzekomo miał być pisany z Tora, aby nie dało się ustalić autora.

Moim zdaniem to totalny bullshit i dopuszczam dwie opcje: policji nie chciało się szukać autora i wpisała do akt, że komentarz był pisany z anonimowej sieci lub istotnie komentarz był pisany z
Na podstawie udosgepnionych informacji ze sledztwa typowal bym Patryka. Byl w parku , mieli samochod i mecili w zeznaniach. Jednka po dzialaniach sledczych Pawel jest za bardzo maglowany i to by wskazywalo ze jego podejrzewaja. Napewno do informacji publicznej przeniklo tylko teoche materialow jakie posiada policja.
@KotJarka: @ch3rrie: ja myślę że Patryk dlatego tak się miotał w zeznaniach, bo on lub któryś z jego kolegów np. handlował trawką. Jego telefon logował się w parku przed 4, a o tej porze Iwona była w Sopocie. Nie wiadomo gdzie się logował telefon Patryka koło 4:30, ale nawet jeśli dalej logował się do tego samego BTS-a to należy pamiętać że Patryk mieszkał w pobliżu parku Regana.
Jak dla mnie
@kolchoznik_powiatowy ło matko, co za pomieszanie z poplątaniem... Ten cały Krystek nie miał 60 lat, więc już samo to wskazuje, że ktoś bredził... Imho najbliższe otoczenie wie najwięcej. A odnalezienie "ręcznika" ma ewentualnemu sprawcy pokazać,.że policja znajdzie igłę w stogu siana jak będą chcieli. Teraz poczekamy aż ktoś popełni błąd i serio kibicuje policji, bo sprawa jest intrygująca (może niewłaściwe słowo w odniesieniu do tragedii) i powstało zbyt wiele bajek na ten
@samur80: Witamy kolejnego "znafcę" tematu, który miesza w sprawie i myli fakty.

Istnienie starego "Krystka" potwierdzał zarówno Szostak jak i Onet m.in w artykule https://wiadomosci.onet.pl/trojmiasto/zaginiecie-iwony-wieczorek-31-powodow-przez-ktore-sprawa-jest-tak-trudna/zsl3m5g

Sprawa ręcznika moim zdaniem to nic innego jak działania pozorowane, które policja musi robić bo "góra" ich ciśnie a sprawa jest, delikatnie mówiąc, niewygodna dla całej formacji.

@ch3rrie: @Kadej: @runnerrunner: Ja przychylam się jednak do wersji, że jej znajomi nie mają ze sprawą