Aktywne Wpisy
Citizen_Kane +1
Umówiliśmy się z różową, że za półtora tygodnia bierzemy urlop. Chcieliśmy złapać jakieś last minute, a jakby się nie udało, pożyczymy od znajomego działkę nad jeziorem.
Wczoraj się pokłóciliśmy, a dzisiaj rano okazało się, że wyda miliony monet na dentystę i raczej na zagraniczne wakacje nas (jej) nie stać.
Z czystej złośliwości dzisiaj stwierdziła, że na działkę też nie pojedziemy, bo "przecież ludzie tak spędzają urlop, siedząc na chacie, a przecież np. drzwi jeszcze są do zrobienia w domu".
Głucha na argumenty, że owszem, niektórzy ludzie tak urlop spędzają, bo nie mają wyjścia/pieniędzy. My możemy sobie pozwolić, bo działke nad jeziorem mamy bezpłatnie (co najwyżej trochę więcej się wyda niż na co dzień na grilla i częściej jakieś piwko), a szlag mnie trafi jeśli mam resztę urlopu spędzić w mieście.
Sorry, nie mam się komu wyżalić z tej wściekłości.
Wczoraj się pokłóciliśmy, a dzisiaj rano okazało się, że wyda miliony monet na dentystę i raczej na zagraniczne wakacje nas (jej) nie stać.
Z czystej złośliwości dzisiaj stwierdziła, że na działkę też nie pojedziemy, bo "przecież ludzie tak spędzają urlop, siedząc na chacie, a przecież np. drzwi jeszcze są do zrobienia w domu".
Głucha na argumenty, że owszem, niektórzy ludzie tak urlop spędzają, bo nie mają wyjścia/pieniędzy. My możemy sobie pozwolić, bo działke nad jeziorem mamy bezpłatnie (co najwyżej trochę więcej się wyda niż na co dzień na grilla i częściej jakieś piwko), a szlag mnie trafi jeśli mam resztę urlopu spędzić w mieście.
Sorry, nie mam się komu wyżalić z tej wściekłości.
narwany_morderca +17
Wróciłem na rynek matrymonialny w styczniu tego roku po zakończonym wieloletnim związku i ten cały #tinder to jest po prostu dramat. Mam mnóstwo par bo jestem według wykopowych standardem "normikiem", przede wszystkim zadbany sztuki walki od lat, fryzura, wysoki, morda raczej średnia ale bardziej na plus niż minus, czyli taki zwykły gość 6/10. W dodatku mój znajomy jest fotografem/choreografem więc natrzaskał mi kilka nietypowych, zajebistych fot więc mogę nawet podchodzić pod 7/10
Mam od 200 do 500 par (co jakiś czas kasuje konto, bo nowe pary nie wpadają, a matche nie odpisują) bez premium po kilku tygodniach przewijania. Średnio co 2 tydzień jestem na randce z różnymi laskami i to jest po prostu dramat. Nie wiem czy też tak macie, ale ja dosłownie na żadnych spotkaniu nie czuje żadnej iskry. Żadnej. Z moją pierwszą i jedyną dziewczyną, z ktorą byłem wiele lat od samego początku była chemia, przyciąganie, flirt, dotyk, pocałunki - muszę tutaj dodać, że nie poznałem jej na tinderze bo wtedy tindera nie było, tylko u znajomego na domówce. Była dosłownie taka chemia, że prawie się na tej domówce przeruchaliśmy przy wielu ludziach. Tydzień później już byliśmy razem i przez kilka miesięcych widzieliśmy się praktycznie codziennie.
Wracając do tindera, spotykam się z tymi laskami, wyglądają różnie - niektóre oszukują na zdjęciach, niektóre są nawet ładniejsze, oceniałbym spotkane 15+ lasek na 4-8/10 - tylko nic z tych randek nie wychodzi. Rozmawiamy o pasjach, zainteresowaniach, prace, studaich, znajomych, religii, polityce, sztuce, no różne tematy. Są seksowne, piękne, ale spotkania są mega sztywnę. Z większości mam ochotę uciekać po godzinie, czuje sie tam jak za karę. Nawet jak laska jest ładna to nawet nie myślę o seksie z nią, widzę je wszystkie jako koleżanki i automatycznie jest taka atmosfera, koleżeńska. Z żadną nie mam ochotę na jakiś flirt, nic się nie dzieje. Rezultat - połowa mi pisze po pierwszej randce, że nic z tego, druga połowa chce się spotykać, ale ja mam zero emocji z tych spotkań, zero wrażeń i już nawet nie chce mi się iść na 2 spotkanie.
Nie wiem czy coś jest ze mną nie tak i jak to poprawić, żeby randki były takie wow, chemia, flirt, dotyk, jakieś pocałunki, po prostu z żadną laską nie potrafię tego poczuć, stworzyć takiej atmosfery. Mam z kolei kumpla - jest niższy, dosłownie kurdupel, brzydszy, ma mało par i ciągle narzeka że musi tygodniami lub miesiącami czekać na wyjście, ale on jak pójdzie na spotkanie to praktycznie na KAŻDYM potrafi się z laską przelizać, wymacać, dostaje lodzika, uprawia seks, wylizuje muszle, czyści komin. On mówi, że dosłownie żadna randka nie kończy się samą rozmową, zawsze coś się dzieje intymnego, z każdą laską. Jak
Czekam na wasze opinie
#tfwnog #zwiazki #seks #podrywajzwykopem #randkujzwykopem #flirt #uwodzenie #randki #tinder
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6394d4577a12ddf16483ae97
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: jonik
Przekaż darowiznę
Żadnej nie spodobałeś się z wyglądu, jesteś zwykłym brzydalem. Laska musi się podniecić twoim wyglądem i wzrostem żeby do czegoś doszło
@AnonimoweMirkoWyznania: gdzie on sie z nimi umawia?
---
Zaakceptował: LeVentLeCri
---
Zaakceptował: LeVentLeCri