Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wiecie wykopki ile warta jest miłość? Nie? To opowiem wam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Związek 3 lata - różowy od 3 miesięcy gada o pierścionku, nawet 2 miesiące temu powiedziała że gdybym się jej oświadczył w tym roku to nawet jakby pierścionek był z kartonu to by skakała jak powalona
Przyszedł lekki kryzys 3-4 tygodnie nadmiernej pracy - praca po 12h dziennie. Ucierpiało moje samopoczucie, zmęczony byłem. Norma jak prowadzisz firmę na kilku pracowników. Nawet lekki zarost 2 lub 3 dniowy się pojawił. Nie psiknąłem się dezodorantem 3 dni po myciu no i seks ucierpiał. Raz na tylko na te 3 tygodnie i to mizerny gdzie standardem było co noc (musiałem brać też leki które obniżały mi libido)
Pracka się skończyła, znowu ogarnięty. Siłka znowu siadła, dobra dieta i jazda dalej z życiem. No ale różowy niedostępny. Nie chce wyjść na kolację. Nie chce uprawiać seksu. Nie rozmawia ze mną, nie pyta się gdzie wychodzę. Postanowiłem porozmawiać. Różowa mówi, że już nic nie czuje, wypaliła się. Życie seksualne ucierpiało i ona siły tego dalej ciągnąć. Zamurowało mnie powiesz szczerze. Powiedziałem, że już jest ok, że wracamy na dawne tory a ona teraz wypala, że musimy porozmawiać jak wróci w poniedziałek (odwiedza chorą mamę na weekend). A więc szykuje się zerwanko, bądźmy realistami. I tyle jest warta ta miłość? Uczucie które gaśnie w chwili gdzie jedna osoba ma problem przez 3 tygodnie bo robi na wasze wspólne mieszkanie? XD Gdzie 2 miesiące temu stwierdzała nawet, że jest w stanie zostawić pracę i wylecieć ze mną gdzieś do UK zacząć nowe życie?
Tylko jak ona się nie goliła przez jedną zimę, utyła 10kg to jak jej to wypomniałem, to na mnie z mordą, że nie wygląd się liczy i ma taki okres w życiu.
Trzymajcie się mirasy w tych związkach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zalesie #zwiazki

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #638b43934bf3873cacedb625
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 31
@AnonimoweMirkoWyznania: No bo ludzi ogólnie #!$%@?ło w dzisiejszych czasach. Zamiast naprawiać i pytać, to im łatwiej powiedzieć "wypaliłam się" i szukać tej ściemy zwanej "miłością" gdzie indziej. Zapewne za naradą jakiegoś głupiego znajomego czyt. koleżanki.
Nie martw się. Za rok dwa bedzie żałować. Zawsze żałują.

Miałem takie sytuacje dwa razy w zyciu. Jedną rok temu. Baba nie rozumiała że nie mogę jej odwiedzić bo jestem chory. No to rzuciła tekstem "to
No ale różowy niedostępny. Nie chce wyjść na kolację. Nie chce uprawiać seksu. Nie rozmawia ze mną, nie pyta się gdzie wychodzę. Postanowiłem porozmawiać. Różowa mówi, że już nic nie czuje, wypaliła się. Życie seksualne ucierpiało i ona siły tego dalej ciągnąć. Zamurowało mnie powiesz szczerze. Powiedziałem, że już jest ok, że wracamy na dawne tory a ona teraz wypala, że musimy porozmawiać jak wróci w poniedziałek (odwiedza chorą mamę na weekend).
lexico - > No ale różowy niedostępny. Nie chce wyjść na kolację. Nie chce uprawiać se...

źródło: comment_1670081098A2o0TCszNwSgV9Aaa51tXq.jpg

Pobierz
xxx: @AnonimoweMirkoWyznania: Śmiesznie by było przeczytać jej wersje tego samego. Ona nawet jeszcze nic nie powiedziała a Ty już od razu wiesz ze zerwie, ze powodem jest to ze przez 3 tygodnie pracowałeś i się nie goliłeś. Wiadomo przed byłeś przecież taki idealny, widać po wypominaniu ze się nie goliła przez sezon xD
Może powodem jest to ze wydaje ci się ze wiesz więcej niż w rzeczywistości i jeszcze próbujesz
@AnonimoweMirkoWyznania: Bo różowe patrzą tylko na swoją wygodę i gdy jej nie mają to rezygnują. Tak po prostu. Nie mają honoru, godności, nie są lojalne, ani wierne. Dla nich określenie braterstwo broni jest obce, niezrozumiałe. Dbają tylko o swoje cztery litery. Jak się pojawi dziecko to jeszcze o dziecko, nic więcej. Owszem zdarzą się wyjątki ale to ze świecą szukać
@AnonimoweMirkoWyznania: W związku ważne jest, aby zawsze szczerze rozmawiać ze sobą i być wzajemnie wsparciem. Może warto porozmawiać o swoich obawach i uczuciach i poszukać rozwiązania, które będzie satysfakcjonujące dla obojga. Ważne jest też, aby nie oczekiwać, że druga osoba zawsze będzie idealna i bez wad, bo każdy ma swoje słabsze momenty. Ważne jest wyrozumiałość i wsparcie w trudnych chwilach. Warto zebrać się i usiąść z nią i porozmawiać poważnie. Możesz
nie zgadzam się. Jeśli mi związek nie pasuje i postanawiam zerwać to nigdy w życiu nie żałuję i nawet się cieszę ze świetnej decyzji.


@Fifka23:
Czyli jesli twoj chłop, z ktorym jestes np 3 lata, nagle zachoruje to powiesz "adios Dominik"?
Bo już ci zwiazek nie pasuje? Tak?
Fajnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
i dlatego nigdy nie stworzysz zdrowej długowiecznej relacji :p
Zwiazek to nie laptop, który
@Piesnakoty: gdzie ja tak napisałam? Akurat jak jestem pewna, że związek nie ma sensu z wielu powodów, bo mamy inne priorytety, mamy na siebie zły wpływ itd. Itp. To po co za tym rozpaczać i żałować?
Z dobrego związku ludzie nie zwiewają