Wpis z mikrobloga

@itaktegoniezapamietasz: Ale trzeba być drewnem życiowym, by mieć takie problemy w wieku 30 lat xD Choć fakt, mam znajomych, którzy byli kiedyś ode mnie bardziej aktywni (teraz ja jestem bardziej od nich), prowadzili zdrowszy tryb życia (byłem mega ulańcem) i sypią im się plecy, kolana a mnie, na razie nic nie dopada. To nadal jednak mniejszość niż choćby średnia mojego otoczenia.

Niestety nic dziwnego skoro ludzka aktywność upada na łeb i
  • Odpowiedz