Wpis z mikrobloga

O ciul chodzi. Dziecko( lvl 11 miesięcy) je potrawki ze słoika ze sklepu a robione samodzielnie wypluwa. Żona gotuje z różnych przepisów, blenduje aby te " potrawki" były konsystencją zbliżoną do tych ze słoików ( smakowo bardzo dobre, ja nawet bym nie rozpoznal czy to ze słoika czy nie), a ten mój dzieciak nie chce jeść ....... Więc wykażecie się wykopowi eksperci od #dzieci #gotowanie #gotujzwykopem ( kaszke zje, pokrojone jakies warzywa troche zje, chociaz bardziej w buzi mieli) Pytanie chodzi bardziej o te zupy. Czemu sklepowe je a tych domowych nie..... Może jakis przepis ktory zawsze smakuje?
  • 27
@WykopowyGeodeta: zleży o których słoiczkach mówisz. Niektóre mają sok winogronowy/jabłkowy jako słodzik. Większość ma olej rzepakowy, więc jeśli używacie oliwy lub masła to smak się nieco zmieni. Jeśli problem nie leży w otoczce i formie podania, to tak jak @moll: pisze, można stopniowo mieszać. Ewentualnie dodać np. słodkie jabłko do zupki.