Czasem przed snem lubię oglądać obrazy. I dziś trafiłam na "Raspberries in a Wooded Landscape" by William Mason Brown. Jest to tak prosty obraz, a patrzyłam się na niego z dobre kilka minut. Na początek skojarzyło mi się z "Balladyną". Potem zaczęłam tworzyć w głowie odpowiedzi czemu te maliny się rozsypały. Mimo wszystko obraz jest na prawdę świetny.
@inflacja_biedaku: nie zgodzę się, według mnie powyższy obraz jest dobry nie dlatego, że jest realistyczny tylko, że skomponowany tak, że ludzie się patrzą i dorabiają fabułę do zwykłych leżących malin, zbudowanie interesującego obrazu to jest już sztuka. Rzemiosłem jest sam proces nakładania farby i rysunku, jak ktoś umie skopiować fotografię to jeszcze w tych standardach artystą nie jest, ale w momencie, w którym myśli jak podejść do tematu, z której perspektywy
@nocnica @Zielone_Jabuszko_Rosnie_Sobie @dominowiak Właśnie też mnie to zastanawiało. Wprawiało mimo wszystko wprawiało mnie to w niepokój. Czemu są one tak rozsypane, czemu autor zastosował zdrowe maliny (nie rozgniecione/uszkodzone), czemu służy ułożona ścieżka z nich w mrok, czy to tylko obraz malin. Cudownie jest sobie tak posiedzieć i interpretować. (。◕‿‿◕。)
@inflacja_biedaku I tak i nie. Widać na tym obrazie dobrą rękę autora. Zrobił to
@kwaz1 Kiedyś tam siedziałam i to całkiem sporo. Jednak coś się stało, że przestałam i obraziłam się na niego. Było to tak dawno, że nawet nie pamiętam xDD
@MementoMori49: ja też ale z tego co mnie zraziło to to że na kasę polecieli strasznie (z tego co kojarze) na flikerze można fotki fajne znaleźć.
Wprawiało mimo wszystko wprawiało mnie to w niepokój. Czemu są one tak rozsypane, czemu autor zastosował zdrowe maliny (nie rozgniecione/uszkodzone), czemu służy ułożona ścieżka z nich w mrok, czy to tylko obraz malin. Cudownie jest sobie tak posiedzieć i interpretować. (。◕‿‿
@kwaz1 Sobie sprawdzę tego Filkera może być ciekawy. C: Dziękuję. Co do orginalności nie umiem potwierdzić czy to orginał. A to co wysłałeś nosi inny tytuł. Są tam truskawki, a nie maliny. Widziałam też podobny obraz (ten poniżej) ale on też nosi inną nazwę, bo "American Raspberries". Widocznie autor uwielbiał rysować owoce. (。◕‿‿◕。) @straga Niestety nieznane są mi te tajemnice xD
Chciałbym skorzystać z chwili i opowiedzieć wam o pewnym obrazie. Obraz pod tytułem "Raspberries in a Wooded Landscape" jest w moim odczuciu niezwykły. Można powiedzieć że to co ten obraz przedstawia jest proste, ale zastanówmy się wspólnie. Czy przyroda jest prosta? Czy przyrodę da się łatwo wytłumaczyć? Otóż nie! W mojej głowie pojawiają się pytania, czym że jest taka malinka w ogromnym lesie. Można powiedzieć że niczym. Idąc przez las widząc pojedynczą
"Raspberries in a Wooded Landscape" by William Mason Brown.
Jest to tak prosty obraz, a patrzyłam się na niego z dobre kilka minut. Na początek skojarzyło mi się z "Balladyną". Potem zaczęłam tworzyć w głowie odpowiedzi czemu te maliny się rozsypały.
Mimo wszystko obraz jest na prawdę świetny.
@nocnica
@Zielone_Jabuszko_Rosnie_Sobie
@dominowiak Właśnie też mnie to zastanawiało. Wprawiało mimo wszystko wprawiało mnie to w niepokój. Czemu są one tak rozsypane, czemu autor zastosował zdrowe maliny (nie rozgniecione/uszkodzone), czemu służy ułożona ścieżka z nich w mrok, czy to tylko obraz malin. Cudownie jest sobie tak posiedzieć i interpretować. (。◕‿‿◕。)
@inflacja_biedaku I tak i nie. Widać na tym obrazie dobrą rękę autora. Zrobił to
https://www.1stdibs.com/art/paintings/landscape-paintings/william-mason-brown-strawberries-strewn-on-forest-floor/id-a_4656262/