Wpis z mikrobloga

Siemano,
byłem dzisiaj w galerii foteli Elzap, mierzyłem kilka z nich i wpadły mi w oko modele Shine, Kivi, Ergoshape i Deeo.
Mają one różny stopień wsparcie lędźwiowego. Czy wie ktoś może, jaki rodzaj wsparcia jest najkorzystniejszy w przypadku dyskopatii (L4 i L5) i ogólnie bóli w odcinku lędźwiowym przy dłuższym siedzeniu? Czy większa siła nacisku = większy stopień odciążenia odcinka lędźwiowego? Model Shine był najwygodniejszy, aczkolwiek jego podparcie lędźwiowe jest praktycznie nieodczuwalne - jest tam tylko cienki plastik z regulacją góra dół, a np. w takim Kivi mocno czuć nacisk w tamtym odcinku (jest trochę mniej wygodny, ale gdyby był lepszy dla pleców to wybrałbym ten).
Chętnie wysłucham porady fizjoterapeuty lub osoby z podobnym problemem, która ma etap wyboru fotela za sobą

#fotel #fizjoterapia #dyskopatia #zdrowie #fotelbiurowy #fotele #pracazdalna #pytaniedoeksperta #krzeslobiurowe #pracait #pytanie #meble #biuro #gaming #gry #kiciochpyta #programista15k
  • 4
@suchy_zebodol: Na odcinek lędźwiowy to trzeba dużo leżeć, a jak nie leżeć to chodzić, ewentualne siedzenie trzeba często przerywać i kawałek się przejść,

poza tym marchew i często, ale krótko korzystamy ze słońca, bez kremów, plus suplementacja wit. D, wiosna, jesień.
@suchy_zebodol: Na takie pytanie powinien odpowiedzieć Ci twój ortopeda lub fizjoterapeuta w oparciu wyniki twoich badań obrazowych...
Jeżeli wskazane będzie dla Ciebie podparcie lędźwiowe, to lepszym wyborem będzie krzesło posiadające jego regulacje w 2 płaszczyznach - na wysokość i na głębokość (tak żebyś mógł stopniowo zwiększać wypukłość oparcia).
Możesz się też zastanowić nad siedziskiem z funkcją kąta ujemnego.