Wpis z mikrobloga

To o czym mówisz to, że angielskojęzyczni mają tylko you, więc tak mówią do siebie.


@Volki: Ciekawostka: historycznie to właśnie angielskie "you" jest zwrotem formalnym i przyjmuje postać formy mnogiej - to jest (albo było) de facto angielskie "wy". Z kolei "ty" to było "thou", które z czasem wyszło z użycia ze względu na bycie niezbyt uprzejmym zwrotem. Nadal występuje w starych tekstach. Obecnie jego odbiór trochę się zmienił, bo skoro
@Volki:
Nic nie myle, a jeżeli już to nie ja, tylko pan poseł.
Netykieta mów, że wszyscy są na Ty. Ja tak uważam, Ty tak uważasz i Wilk też tak uważa. On po prostu twierdzi, że to jest coś złego.
od kiedy jestem w Internecie, to zawsze netykietą było to, że wszyscy są na ty. Wilk pieprzy tutaj farmazony i wprowadza swoje boomerskie prawdy


@Volki: Lepiej zapoznaj się ze znaczeniem słowa "zawsze" - to raz.

Dwa, że do dzisiaj stosuje się zwroty grzecznościowe. Rzadko, ale jednak.

Poza tym jak to widzisz? Walisz do kogoś w necie per ty, na przykład kupując coś na olx. Jedziesz po odbiór i nagle przestawiasz się
@Volki: a tak nawiasem mówiąc to beka z wszystkich, którzy twierdzą, że Anglicy mówią do siebie na ty. OTÓŻ KURCZĘ NIE. Słowo you oznacza "wy", zauważcie, że jak macie tę tabelkę "odmień być" to słowa "ty" i "wy" tłumaczy się jako "you" - tak samo. Czemu? Bo kiedyś Anglicy mieli słowo na ty ("thou") ale wyparli je z użytku na rzecz "wy", bo uznali, że to kulturalniejsze, żeby nie walić do
Ale zwracając się do osoby którą znamy z mediów i wiemy jak ma na imię, widzimy jej zdjęcie to IMO powinno się pisać per pan/pani o ile nie jest to nasz znajomy


@m1ck: jak wiesz, że po drugiej stronie siedzi debil bo go znasz z mediów z imienia i nazwiska, to można nawet napisać "ty debilu" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak nie wiesz, to zgodnie z netykietą