Aktywne Wpisy
Kupamilosci +347
karix98 +126
obejrzałem w końcu do końca ten film tej histeryczki z siłowni, to jak zaczęła płakać i mówić że jakaś kultura gwałtu bo ktoś się na nią patrzy to idealny przykład fobii społecznej i ona chce być terapeutką, jak ona sama się nadaje na terapie, jeszcze to oświadczenie na insta że jest bi XD, idealny przykład zrytego mózgu, a to ja myślałem że mam fobie społeczną XD
#silownia #bekazlewactwa #heheszki #patologiazmiasta
#silownia #bekazlewactwa #heheszki #patologiazmiasta
❗️Dużo mówimy o systemie no fault i jego założeniach – jednak przenieśmy się na chwilę ze świata teorii do prawdziwych historii!
Pani Ola urodziła 4 dziecko metodą cięcia cesarskiego - zabieg wykonano ze wskazań medycznych (przedwczesne oddzielenie się łożyska). Noworodka nie udało się uratować.
Jednakże pomimo tragedii utraty dziecka, problemy pacjentki nie zakończyły się w tym miejscu: w bliźnie po zabiegu wytworzyła się sporych rozmiarów przepuklina, która zdecydowanie pogarszała komfort życia pani Oli. Niestety kolejna operacja nie przyniosła pożądanych skutków – doszło do martwicy tkanek, a rana nie chciała się goić - wymagała dalszego intensywnego leczenia chirurgicznego. Pomimo kolejnych interwencji chirurgicznych nie udało się uzyskać poprawy stanu pacjentki. Z powodu straty dziecka oraz znacznego oszpecenia powłok brzusznych pani Ola zachorowała na depresję. Stan rany nie pozwalał jej na pracę w gospodarstwie rolnym, które wcześniej prowadziła z mężem, a ból zacznie ograniczał codzienne funkcjonowanie. Jakość życia pacjentki, jak i całej rodziny pani Oli znacząco spadła.
Pani Ola zaczęła “walkę” o odszkodowanie. Chociaż proces karny zakończył się – po 6 latach – z korzyścią dla pacjentki, proces cywilny o odszkodowanie trwa nieprzerwanie od 15 lat – kobieta wciąż nie odzyskała sprawności, a przez cały ten czas wymagała specjalistycznego leczenia i kontroli w znacznie oddalonej od domu placówce. Ponadto nie może podjąć pracy zarobkowej – przysługuje jej 800 zł renty.
Wyobraź sobie, że w Polsce funkcjonuje system no fault
Pani Ola zgłasza potrzebę wypłacenia odszkodowania za zdarzenie medyczne, z powodu kosztów, jakie ponosi w związku z powikłaniami po cięciu cesarskim. Na podstawie wykazu kosztów kobieta otrzymuje odszkodowanie w ciągu kilku miesięcy od zdarzenia, co pozwala jej na pokrycie kosztów transportu, wizyt lekarskich, leków i rehabilitacji, a także zapewnia stabilność finansową jej rodzinie.
Należy nadmienić, że opisywana tragedia miała miejsce ponad 15 lat temu. Czy to wydarzenie spowodowało ponowne przeanalizowanie wytycznych opieki lub wprowadzenie obowiązkowych szkoleń z tego zakresu? Nie. Nasz system nie nauczył się niczego, nie wyciągnął żadnych wniosków i nie wprowadził zmian, pozwalających na uniknięcie takich sytuacji w przyszłości. Jest to niedopuszczalne - zarówno ze względu na drogę, którą muszą przejść pacjenci, jak i z powodu kosztów, jakie generują wieloletnie postępowania sądowe. Konieczny jest rejestr zdarzeń niepożądanych, który będzie analizował zdarzenia medyczne i wprowadzał zmiany realnie poprawiające jakość opieki prawnej i zdrowotnej pacjenta.
https://www.facebook.com/100064781856700/posts/pfbid035uSEG89EQLLspxNScpqyEz511NheXDHaj2R8fWmD8F5yKzZrXdj5wsPnibhAqEV2l/
#medycyna #zdrowie #lekarz
Przeczytaj dokładnie, to nie jest tylko problem nieestetycznej blizny.
Tutaj zawsze mozesz umrzec bez zadnej przyczyny. Albo sie uda albo nie. Operacja kazda to ryzyko. Ludzie wciaz o tym zapominaja..
Mamy procedury. Wystarczy je spelnic. Operacja moze sie udac, a pacjent i tak umrze. Czemu mialbys karac za to lekarza? Takim sposobem nikt nie bedzie leczyl, i probowal wprowadzac innowacji
Gdzie jest mowa o karaniu lekarza? Weź no wskaż konkretny fragment. A na przyszłość sugeruję najpierw przeczytać co komentujesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie da sie
Chłopie weź se przeczytaj definicję "brać odpowiedzialność". Jak lekarz nazwie pacjenta "głupim pajacem", to system go nie chroni przed odpowiedzialnością za jego chamstwo. I jak przyjdzie #!$%@? do roboty i zabije pacjenta, to również nie.
Artykuł jest rozpoczęty tezą, że źle jest, gdy
A polemizując: to, że istnieje patologia, to nie powód, by się z nią oswajać. Więc byłbym przeciwko - już nawet na wstępie z uwagi na nazwę.
Co do kosztów w Stanach - ekspertem nie jestem, lecz ci co się znają już przecież setki razy wskazywali jako główny problem cen leczenia na monopole i horrendalne przeregulowanie tego rynku. Chyba nie przeceniałbym akurat aspektu odpowiedzialności lekarzy.
Nie chodzi o bezkarność, tylko o obowiązkowe analizowanie każdej sytuacji, w której występują jakieś "problemy". A następnie wyciąganie wniosków i zmienianie, poprawianie obowiązujących procedur. Jaśniej już się nie da.
Przecież to nie zwalnia lekarza z odpowiedzialności, gdy np wytnie lewą nerkę zamiast prawej. Przeczytaj raz jeszcze cały wpis, bo jest kierowany do takich osób jak ty, które
Wypłata dla pacjenta to jedno, znacznie ważniejszy jest obowiązek przeanalizowania przypadku.
Miałaś może w rodzinie przypadek, gdzie z powodów błędów lekarskich ktoś zmarł, mimo że chodził do kilkunastu lekarzy i w końcu okazało się, że dało się temu zapobiec, ale było już za późno?
Gdyby lekarze byli bardziej kompetentni, gdyby każda wizyta u lekarza była rejestrowana, ot jak w trakcie zdawania prawa jazdy i archiwizowana, miałabyś okazję zobaczyć ile z tych "głupich pacjentów", którzy "ignorowali swoje zdrowie" przyszli
Ale żyjemy w Polszy, gdzie ludzie ślepi z nienawiści i zawiści krzyczą, że to zdejmowania odpowiedzialności z lekarzy.