Wpis z mikrobloga

Wiem że wielu tutaj podchodzi do blackpilla na zasadzie "ok, nie muszę się już martwić bo wszystko to nie moja wina i zostało ustalone z góry". Ja tak nie umiem i trochę nawet zazdroszcze takiego podejścia, bo na pewno jest zdrowsze dla psychiki.

Bo serio co to za różnica czy to wina rodziców, losowej mutacji, blednego zakodowania zygoty przy jej powstawaniu skoro i tak będę musiał jedyne życie na planecie ziemia spędzić jako karłowaty genetyczny p*dczlowiek. Co to zmienia czyja to wina.

#przegryw #blackpill #depresja #przemysleniazdupy #niebieskiepaski #psychologia
  • 5