Wpis z mikrobloga

@kasiknocheinmal: już mi się nie chce 50 raz gadać z różowymi od początku, zapoznawać się bo i tak dojdę prędzej czy później do rowerów to jest nieuniknione. Wolę od razu od tego zacząć potencjalne się wystraszą w ciągu 5 minut a nie po 2-3 dniach pisani o dupie marynie i zapoznawaniu się. Przynajmniej zaoszczędzę wszystkim czas
@mati1990: Mati, ale ja Cię regularnie czytam na tym mikroblogu z racji właśnie tego, że jesteś ciekawym przypadkiem, bo to nie tylko o rowery chodzi. Rowery są spoko. Nie spoko jest podejście na wstepie, że zakładasz, że musisz z kimś toczyć boje o te rowery i że jak to było kiedyś napisane "będzie darła mordę", a chcesz żeby "czekała na ciebie aż wrócisz po długiej jeździe". Człowiek, który się nie będzie