Wpis z mikrobloga

Jak tylko z moim najlepszym kumplem skończyliśmy studia to postawiliśmy sobie za cel, żeby zrobić wszystko, by nie musieć #!$%@?ć do końca życia.

I teraz obaj pracujemy i oszczędzamy, ja inwestuję na giełdzie pieniądze, on większość środków ma w gotówce, ale też coś tam inwestuje i bardzo mądrze zarządza pieniędzmi, oszczędnie żyje.

On ma dwa kierunki studiów i stypendium naukowe, a pojechał do niemiec do pracy, żeby więcej odłożyć. Pracuje z ludźmi po zawodówce i bez matury, którzy wszystko co zarobią w tych Niemczech to #!$%@?ą na fury, imprezy, chlanie, nocne kluby, dziwki, wakacje pod palmami, masaże, alkohole itd. mają kredyty, chwilówki i myślą max na tydzień do przodu.

I teraz zapowiada się, że na końcu my i oni wylądujemy w tej samej sytuacji, bo nam inflacja zeżre te wszystkie środki i te rydwany, z którymi on pracuje będą w tej samej sytuacji co my, tylko oni pokorzystali z życia, pobalangowali, hormony buzowały.

Będzie hiperinflacja i my będziemy mieli po kilkaset tysięcy, oni 0, ale kilkaset tysięcy to pójdzie na paczkę fajek.

Czemu ten system promuje ludzi bezmyślnych, konsumujących na potęgę i mających w dupie przyszłość oraz zadluzajacych się, a tępi oszczędzających?

#pieniadze #pracbaza #gielda #kredythipoteczny #kredyty #inflacja #gospodarka #ekonomia #finanse #inwestowanie #przegryw #kryptowaluty #funduszeinwestycyjne
  • 53
@Janusz_Rekina: Ale @Atreyu ma rację, na etacie nie dorobisz się i masz tylko tak myśleć, bo w takim przekonaniu utrzymują społeczeństwo żeby tyrało.

Etat tylko podtrzyma Cię przy życiu. Kwota którą zarobi statystyczny etatowiec będzie zawsze oscylować w granicy, mediany, średniej, czyli jak jesteś w średniej to gówno masz.

Jedynie topowi pracownicy IT mają szansę dorobić się na etacie co też mnie #!$%@?, nie dlatego, że sobie zarabiają, a dlatego, że
@Janusz_Rekina: Jeszcze jedna istotna rzecz. Pracując na etacie jesteś urządzeniem. Pracodawca ponosi koszty utrzymania urządzenia, jak chodzi mu jakaś maszyna to też podłącza do niej prąd, konserwuje, naprawia, dolewa olejów itd.

Tak samo jest z pracownikiem etatowym, dostaje kasę na podtrzymanie i na nic więcej.
@Ynfluencer @Atreyu inwestomat zrobił dokładne wyliczenia, wyszło mniej więcej że trzeba wydawać 3-4 procent kapitału początkowego żeby móc przejść na wcześniejszą emeryturę - nazywa się to FIRE

Czyli jeżeli ktoś wydaje miesięcznie dajmy na to 4k to musi mieć zainwestowane 1,2-1,5kk żeby móc przejść na emeryturę, co oznacza naście lat odkładania przy życiu za 4k i dużych zarobkach.

Naście lat przy założeniu że kapitał jest tak samo lub wyżej oprocentowany niż twoja
@pokeminatour: Ale ja nie mogę się #!$%@?ć i "spokojnie pracować". Wyspecjalizowałem się w branży, która generuje stres, wymaga pracy z ludźmi i wrzody żołądka..

Gdyby nie to, że nie mam spokoju w pracy to miałbym wywalone w to, żeby się dorabiać.

No, ale ja mam dość. Dostawałem całe życie #!$%@? w szkole od dyrektorek i nauczycielek nabuzowanych władzą, od starych, którzy mieli nierówno pod sufitem, od rodzinki, od innych, całe życie
@Ynfluencer: współczuję temu "znajomemu", dwa kierunki studiów, a wylądował u Helmuta pracując fizycznie ramię w ramię z tumanami bez matury ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Sztandarowy przykład bezsensownego wyboru studiów i to x2 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@francoisinho: Największy błąd to w ogóle kończyć jakiekolwiek studia, bo więcej zarobisz w tych czasach na oboejtnie jakiej działalności (nawet sprzedając gacie na targu) niż w choćby najcięższej, specjalistycznej pracy na etacie. Poza tym studia to pięć lat gromadzenia kapitału w plecy, ale z drugiej strony te wspomnienia, które ja np. mam to były tego warte i to nawet mimo tego, że jest ich niewiele.
@Ynfluencer: jak wolisz całe życie pracować na niemieckim magazynie czy zbierając belgijskie szparagi na kolanach to śmiało, droga wolna.

Tymczasem polskie PKB per capita jest niewiele niższe niż choćby w Portugalii, nikt mi nie powie, że w tym kraju nie można się niczego dorobić.

Najczęściej twierdzą tak przegrywy życiowe, które zmarnowały 15-20 lat edukacji i teraz niespodzianka, że w Polsce można ich zastąpić pierwszym lepszym Ukraińcem