Wpis z mikrobloga

@galek ile? Skoro mówisz ze bardzo mało. ? Konkretnie.

Sprawdź ile jest kupowanych mieszkań za gotówkę a ile na kredyt

A po drugie hipoteka oznacza tyle że mając 30 lat nie masz odłożonych 500-1000 tys w gotówce. Nie oznacza ze cię nie stać, bo jeżeli bierzesz kredyt i spłacasz to cię stać. Kredyt jest normalna forma zachowania płynności na całym świecie. Po co wywalać wszystko na mieszkanie, skoro można rozłożyć to na
@galek mając 300 tys w gotówce w Warszawie musisz brać kredy, a więc cie nie stać na dzieci. Ale jeżeli mieszkasz na Podlasiu i możesz za gotówkę kupić mieszkanie, to juz cię stać na dzieci?
@galek: nie za bardzo mi się chce wgłębiać, no ale:
- edukacja jest rozna, można pójść w tematykę montessori lub szkoły waldorfskiej, pojawia się wiele nowych koncepcji edukacji w PL i wiele jest szerzej dostępnych.
- o kredyt hipoteczny i jego rzekome zło cie właśnie pytam.
- wyścig szurow to chyba dość względne pojęcie, a nawet jeśli samo konkurowanie nie musi oznaczać czegoś okropnego, jak to próbujesz odmalować.
@ciemnienie

Dobra ułatwię Ci...

Mój post dotyczyl tego że wpychanie dzieci w te konsekwencje życia dla 99% populacji jakimi jest edukacja, praca kredyt to świadome pchanie ich w rzeczywistość która ogranicza ich wolność

A z twoj odpowiedzi wynika to że są różne formy tej niewoli, i co z tego

Co do kredytu to uważasz że system społeczny gdzie musisz zadłużyć się na 30 lat żeby mieć klitkę 30m jest ok ?
co jest złego w kredycie hipotecznym? To narzędzie finansowe, mądrze użyte jest bardzo przydatne.


@ciemnienie: bo kredyt hipoteczny to narzedzie do zniewalania, przed pieniadzem fiducjarnym 1972, robotnik amerykanski na dom odkladal 5 lat. Teraz bank kreuje pieniadze z powietrza i ci je pozycza, czym wywoluje inflacje i pompowanie baniek na zasobach ktorych nie da sie dodrukowac. A ty grzecznie 30 lat zasuwasz do pracy splacajac te wydrukowane papierki, nie wiedzac, ze
@qusqui21 a w zerowym roku robotnik nie musiał w ogóle odkładać na dom tylko sam go budował . O czym to świadczy że kiedyś było inaczej a teraz jest inaczej?
@qusqui21: jak się skapną, że nie udało im się oszukać systemu i do niego dostosować, bo tak wyglada świata od zawsze, to zostanie im sznur. Na świecie nigdy nie było miejsca dla słabych jednostek. Różnica jednak jest taka, że jedni słabi się rodzą, inni słabymi zostają na własne życzenie i jeszcze są z tego dumni. Dumni do czasu, a potem niedojdy zasilają tag i zastanawiają się, co to się stanęło, przecież