[ButtHurtAlert]

Mirki z #gry #gryplanszowe
Lepiej brać catan za 134,99 czy kolejke za 84,99. W którą z tych można "częściej grać"? Bo zamierzam kupić żeby z babcią i rodzicami popykać w 3-4 osoby coś poza eurobusinessem, co prawda matka mi zabroniła ale stawie ją przed faktem dokonanym ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Może nawet inaczej - bardziej można taką typowo casualową osobe w catana czy kolejke wciągnąć? I czy za te cene warto, bo sklep mam z planszówkami niedaleko mojego bloku.

[ButtHurtAlert]

@ButtHurtAlert: Dodam że zależy mi na grze w której można jakoś handlować, niczym w pokerze ukrywać swoje zamiary etc ;P

[_kapsel]

@ButtHurtAlert: obie gry są fajne tak naprawdę więc wybór ciężki, co byś nie wybrał to będzie się fajnie grało

[Qullion]

@ButtHurtAlert: a może cywilizację, niech im się usmażą zwoje mózgowe.
Zerknij na res arcana, w takim wielopokoleniowym towarzystwie się fajnie sprawdza.

[venomik]

@ButtHurtAlert: Catan jest lepszą grą. Tak po prostu. I spełnia wymagania - handlować można, ukrywać co chce się zrobić też.

@Qullion: Przestań polecać ludziom bezsensowne, patrząc na ich potrzeby, gry.

[Qullion]

@venomik: teściowie mają po 65 lat i z nimi ciśniemy w cywilizację i res arcana.

[ButtHurtAlert]

@venomik: @_kapsel: dobra chyba wezme najpierw catana jak sie sprawdzi granie to moze na gwiazdke zakupie kolejke ;p

[venomik]

@ButtHurtAlert: U mnie świetnie sprawdził się w rodzinie, standardowo, Wsiąść do pociągu. Przez osoby właśnie w okolicach 65 lat został przez 3 miesiące zgrany tak, że karty się rozpadały.

teściowie mają po 65 lat i z nimi ciśniemy w cywilizację i res arcana.

@Qullion: Świetnie. I na pewno przesiadali się właśnie ze wspomnianego przez OPa eurobusiness, a 'dowód anegdotyczny' to wymysl szatana.

[ButtHurtAlert]

@venomik: właśnie wsiąść do pociągu:europa widziałem ostatnio w lidlu za 110zł ale nastepnego dnia jak mialem kupic juz ktoś mnie ubiegł, czekam moze znowu sie pojawi ;p

[Qullion]

@venomik: grali poprzednio w Grzybobranie. Ja grałem w eurobiznes 20 lat temu i pierwszą grą jaką przypadkiem kupiłem był Vikings gone wild, a potem wziąłem niewiele trudniejsze Brass Birmigham, Bloodrage i Cywilizację.