Hej. Chętnie bym coś kupił grę z mechanika deckbuilding. Co polecacie ?
Głównie myślę o Hero Realms lub Batman metal (zastanawiałem się nad pojedynkiem superbohaterów czy też wieczne zło - ale jednak Batman metal ma lepszą ocenę czy też nowszy). A może polecacie co innego ?
@Skalaw: Zaginiona Wyspa Arnak - obok Brzdęka to dobry deckbuilder aby się "wgryźć" w temat. Piękna oprawa graficzna, kilka ścieżek do zwycięstwa, jak na deckbuilder szybka. Odstręczać może brak negatywnej interakcji i względnie długie rozkładanie.
Jakie planszówki są must have jeśli chce się pograć ze znajomymi przy piwku? Jestem typem osoby co zna Jenge i Eurobiznes xd Chciałbym sobie kupić kilka pozycji zeby w razie potrzeby móc wyciągnąć i pograć z różową czy w większym gronie. #planszowki #grybezpradu
@pan-violaceus: Kupuj Eksplodujące Kotki - gra ma proste zasady (wszystko wyjaśnione na kartach), nie wymaga specjalnie myślenia, humor jest absurdalno-rubaszny (Oatmeal)… No na piwkowe granie jak znalazł.
@ahiPL Obie są spoko i dają fun. Posiadłość to jednostrzałówki (mniejszy problem z doborem ekipy) oparte o rzut kością, z nieco głębszym klimatem, + ciekawymi plot twistami. Podróże to oparta na deckach spójna opcja kampanijna (dodatkowo całkiem spora różnorodność poszczególnych misji) z całkiem niezłą mechaniką rozwoju postaci. W grze solo nieco gorsza od Posiadłości. Patrząc na kwestie budżetowe (obie gry mają sporo dodatków) to, dla posiadacza Posiadłości, Podróże są typem gry "fajnie
Wingspan - zbyt mało grałem aby ocenić Clank - świetne wprowadzenie do deck builderów, spora dawka dziecięcej radochy (+ niski próg wejścia), tytuł typu "bardziej do grania niż do wygrywania"
@Ryshardi: Tak jak wspomniał @raglegumm ja również nie inwestowałbym w dodatki. "Europa" ma jeden z najlepszych miksów mechanik ze wszystkich gier z serii "Wsiąść do pociągu". Dodatek może zachwiać tym balansem.
Hej, dziś kupiłem pierwszą grę planszową (nie licząc szachów). Jak każdy grałem w różne nie raz i zawsze była to świetna zabawa. Padło na Root, bo kilka lat temu widziałem filmiki zachwalające ją na YouTube i od razu przykuła moją uwagę. Wertuję teraz instrukcje i wydaje mi się, że zasady Markizy i Dynastii w miarę ogarnąłem, ale przy uczeniu się Sojuszu już mnie głowa rozbolała. Obawiam się, że rozstawienie i tłumaczenie zasad
@raglegumm: Nie mówiąc już o tym, że dysproporcja w poziomie zrozumienia gry destabilizuje rozgrywkę (jak w Vast - często to nie ty sam, a gracz będący twoją przeciwwagą wygrywa ci grę).
@sm_m: Odważnie jak na pierwsze pudło - daj grze dużo wyrozumiałości i bądź cierpliwy bo to zacny tytuł. A błędy w tłumaczeniach portalu to już ich znak rozpoznawczy.
Graliśmy wczoraj w 5 osób w sabotażystę ( więc chyba takie minimum, żeby się spoko grało) i tylko mi się wydaje, że sabotażyści mają za ciężko? W sensie bywało tak, że w 3 początkowych ruchach zaczynali kopacze i już były 3 karty na 7 wrzucone w linii prostej, a ja byłem sabotażystą i trochę już pograne xD No ale sabotażysta też chyba nie powinien wrzucać na samym początku blokady ścieżki, bo się
@Mysciak: Poza tym jak jest za spokojnie to kopacze często sobie przypominają, że kto pierwszy dokopie się do złota ten ma pierwszeństwo w wyborze znalezionych grudek. A że zwycięzca pod koniec gry jest tylko jeden to się klepią między sobą. A wtedy wystarczy strzelić jedną ślepą uliczkę (bo najczęściej mało kto myśli o budowaniu zawczasu alternatywnych ścieżek), zrobić zawał w kluczowym miejscu i pozostaje słuchanie płaczu niemowląt.
@Caishen: Dobrze wspominam https://www.facebook.com/Kawadziescia/ ale tam musiałbyś zarezerwować wcześniej stolik bo miejsce do ogromnych nie należy. Wokół miejsca stworzyła się społeczność, która nie jest specjalnie hermetyczna, więc łapie się w ramy "przyjaznej". https://www.facebook.com/kawiarniaPoludnikZero ma dość spore stoły ale nie wiem jak z oświetleniem (no i przynieś własne pudła)
Zabawa przednia! Nie spodziewałem się, że przyjemnie będzie familijnie, a ekscytująco strategicznie. Mam wrażenie, że do tej gry można podchodzić właśnie w dwójnasób.
I chociaż optymalnie rozgrywka sprawdza się w 3 osoby to przy liczbie o 1 mniejszej / większej idzie zaskakująco dobrze. Fajny, uniwersalny tytuł, który sprawdzi się u tych zaczynających jak i mocniej doświadczonych graczy.
Która wersja Azula najbardziej przypadła Wam do gustu? W którą się najlepiej gra w 2 osoby? Nie mam jeszcze żadnej części, ale na podstawie filmików z youtuba najbardziej podoba mi się wersja z witrażami. Chętnie poznam Wasze opinie ʕ•ᴥ•ʔ #grybezpradu
Pierwsza jest najprostsza, najlżejsza, cieszy najszersze grono odbiorców. Kolejne wersje wymagają coraz więcej móżdżenia, kombinowania przez co mogą być bardziej satysfakcjonujące. U mnie - jedyneczka.
#grybezpradu Jakiś czas temu chciałem sobie kupić Eksplodujące kotki imprezka. Były jakieś 20-30zl droższe niż podstawowa wersja. Jednak odłożyłem ten zakup na później. Teraz patrzę że imprezka kosztuje 150% drożej niż podstawa i w sumie jest trudno dostępna. O co chodzi? Czy w podstawowa wersję można grać w więcej osób niż 5 w jakiś sposób?
Czy w podstawowa wersję można grać w więcej osób niż 5 w jakiś sposób?
Liczba graczy jest warunkowana przez liczbę kart z wybuchającym kotkiem, więc jeśli skądś wykombinujesz więcej takich kart to gra w więcej osób ma szansę się udać.
Moi rodzice (oboje już 60 lat na karku) zawsze traktowali moją sympatię do planszówek jako niegroźne dziwactwo. Widząc ceny gier komentowali jedynie "Najważniejsze, że nie wydajesz na wódkę" i tyle. Grać nie chcieli - jedynie w Dixita mogli zagrać, bo to zabawa. Ale żeby siedzieć nad grą i się zastanawiać nad ruchami? Kto to widział? ;) Jakiś czas temu udało mi się ich namówić na Sagradę. Zagrali raz, drugi, trzeci. Następnym razem
Jaka planszówka do wypożyczenia dla dwóch osób na zbliżającą się piękną, sylwestrową noc? Gatunek bez znaczenia, proszę o propozycje #gry #planszowki #sylwester #pytanie fajnie jakby była dostępna w Gralnia #lodz
Na domówki rewelacyjne są Eksplodujące Kotki - niewiele rozkładania, mało elementów, gra w konwencji humoru abosurdalno-rubasznego, a jak masz zakoszulkowane karty to nie ma bólu jak ktoś pawia puści. Ludzie imprezujący również chwalą klony Cards Against Humanity (Loża Szydercó, Karty Dżentelmenów etc.).
@lizakoo: Jak słusznie wspomniał @win0 nie jest to gra skrojona na dwie osoby - pełny potencjał (ukryty wróg, konieczność współpracy przy ciągłej nieufności, negatywna interakcja) łapie przy 4-5 graczach. We 2 osoby grałem ze 4 partie i było grywalnie chociaż bez rewelacji. Już taki Tyrants of the Underdark, Diuna: Imperium albo Spirit Island są bardziej uniwersalne, lepiej sprawdzają się w duecie. Mnie gra urzeka oprawą wizualną, klimatem (immersja wsysa) i koncepcją
Chętnie bym coś kupił grę z mechanika deckbuilding. Co polecacie ?
Głównie myślę o Hero Realms lub Batman metal (zastanawiałem się nad pojedynkiem superbohaterów czy też wieczne zło - ale jednak Batman metal ma lepszą ocenę czy też nowszy).
A może polecacie co innego ?
#gryplanszowe , #grybezpradu , #planszowki