Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 43
966 576 + 151 + 72 = 966 799

Na początek kółko czerwone. Miesiąc temu jechałem tą samą trasą do Cesarzowic i pisałem, że niby ładnie, ale monotonnie. Ubiegłotygodniowy wyjazd nie utwierdził mnie w tej opinii :) Choć nogi ewidentnie miały kiepski dzień i przejazd był wybitnie wymęczony, to okolice bardzo mi się podobały i pozwalały oderwać nieco myśli od cierpiących kończyn. Nawierzchnia w większości dobra i bardzo dobra, choć oczywiście nie obyło się bez brukowanych odcinków. Za Gądkowem rzuciło mnie na kawałek szutrów i gruntówek, ale z niewielkiego wzniesienia, na które prowadziły, roztaczał się piękny widok na pola, gdzie przemykające stadko saren dopełniło obrazu sielanki :) Pierwotnie miałem tylko zahaczyć o Jawor, ale stwierdziłem, że wpadnę na chwilę do centrum zobaczyć rynek - i warto było. Wprawdzie przydałaby się mu porządna renowacja, ale arkady w okalających ratusz kamienicach nadają temu miejscu fajny klimacik, to miejsce ma duży potencjał. Kawałek za Dzieżkowem są kopalnie granitu, można sobie cyknąć fotkę z ciężkim sprzętem (będzie w komentarzu :). Chwilę później zaskoczył mnie widok obozu Gross-Rosen - zupełnie nie zdawałem sobie sprawy, że znajdował się on w tym miejscu...

Ogólnie cała trasa zdecydowanie na plus. Szczególnie odcinek między Rogoźnicą a Kostomłotami się mi spodobał, bo i widoczki ładne, i lekko z górki :) Jedynie Pietrzykowice do podmianki, bo niezmiennie tam ruchliwie - nie wiem, co ten @donmateok w nich widzi :)

Błękitne kółeczko machnięte w środę to chyba będzie podstawa trasy na szybkie, popracowe kręcenie w okresie zimowym. Do korekty na pewno wylot (od Grabiszynu do Muchoboru stałem w korkach) i powrót (od Domasławia do Bielan to szybka i ruchliwa droga, wprawdzie z wydzielonym poboczem, ale mimo wszystko średnio przyjazna pedaliście), z reszty byłem bardzo zadowolony. Na odcinku od Lutyni do Lisowic ciągną się roboty drogowe i póki co jest trochę wyboiście, ale dobrze wróży to na przyszłość :)

iGS520 tydzień temu niespodziewanie dostał aktualizację firmware'u do wersji 1.35 (choć w menu widnieje data z końca ubiegłego roku). Z nowych rzeczy zauważyłem, że na ekranie nawigacji wyświetliła się mniejszymi cyferkami odległość do celu - interesujące jest jednak to, że na wczorajszym wypadzie już tego nie było. Może pokazuje się tylko na dłuższych dystansach, czort wie. Mam też wrażenie, że trafniej sygnalizuje zakręty, choć dla mnie te wskazówki nie są szczególnie potrzebne - no, może poza sytuacjami, gdy wpakuję się na krajówkę i z utęsknieniem wypatruję zjazdu :)

#rowerowyrownik #rower #rowerowywroclaw #ruszwroclaw #100km

Skrypt | Statystyki
DwaNiedzwiedzie - 966 576 + 151 + 72 = 966 799

Na początek kółko czerwone. Miesiąc t...

źródło: comment_1668159605vG8MJsqMHZbUcr8wOaEHI2.jpg

Pobierz
  • 3
@DwaNiedzwiedzie: W Pietrzykowicach ja widzę co najwyżej mniejsze zło XD Po prostu nie zawsze chce mi się nakładać dodatkowych kilometrów kiedy wracam do Wrocławia, a przez Sadków nie jeżdzę, bo przez pewną rodzinną sytuację z przeszłości unikam ten odcinek między Kątami a Pietrzykowicami. W Pietrzykowicach teraz niestety remontują drogę przy A4, ale nadal mniejsze zło.

Dodam screenshota jak się kieruję, kiedy ma być luźno i mało samochodów ;)
donmateok - @DwaNiedzwiedzie: W Pietrzykowicach ja widzę co najwyżej mniejsze zło XD ...

źródło: comment_1668181708RpZ8395qidPVJ7o0ftf0g3.jpg

Pobierz