Wpis z mikrobloga

Dożyliśmy ciekawych czasów.

Rodzice copowali, że bez studiów nie ma przyszłości - jedyne co czeka to praca fizyczna, gówniane zarobki, zniszczone ciało, brak perspektyw - niewolnictwo w skrócie.

Z czasem okazało się, że studia to jedne wielkie gęste copium.
Stracony czas, papier nic nie wart, nie daje niczego na rynku pracy.
No chyba, że idziemy w architekturę, prawo, medycynę, itp.

Ale to zrozumieli głównie faceci - zamiast marnować czas na nic nie warte studia, zanurzyli się w wir pracy i doświadczenia zawodowego.
Część wspina się po szczeblach kariery, część założyła prosperujące biznesy.

A drogie panie dalej piją kawusię z copium.
Studia, podwójny magister, potrójny magister.
Po studiach, imprezkach, nocnych wkuwaniach, okazuje się ze rynek pracy niezbyt interesuje ten "dyplom magistra".

Można powiedzieć, że rynek pracy dość brutalnie weryfikuje takie jednostki, a szczególnie kobiety.
Ot dla niektórych maksymalne osiągnięcie to korporacja, udając kogoś kim się nie jest, zawsze na wypadzie kiedy dochodzi do zwolnień, a korpo jeszcze każe łykać copium że pracuje się dla młodego zespołu, a nie pieniędzy.

Niestety, ale drogie panie odbijają sobie tą gorzałkę na rynku matrymonialnym.
Same często serwując gęste copium gdzie dowartościowują się tym, że facet bez studiów jest nic nie wart i nie może zarabiać pokaźnych pieniędzy.
Ot pryzmat samej siebie pracującej w Lidlu czy innym Aldiku na 3/4 etatu.

Ale z czasem i część tych pań zaczyna łączyć te małe kropeczki i zaczynają rozumieć jak srogo #!$%@?ły sobie życie swoimi kobiecymi pomysłami na życie.
Niektóre potrafią się przyznać w pełni do błędu, a niektóre mimo że znają już prawdę i wiedzą co i gdzie poszło nie tak, to dalej będą copowały.

Bo w sumie co im więcej pozostało?

"Mea culpa" - nie każdego na to stać

#zwiazki #p0lak #p0lka #przegryw #blackpill #redpill #mgtow #tinder
  • 26
@serniczek_z_rodzynkami: Ale odklejka xD

Jakoś u mnie w teamach mam same seniorki i team liderki, a nie seniorów i team liderów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poza tym to durny post, które obalają pierwsze z brzegu dane rzeczywiste.

Wskaźnik zatrudnienia wśród osób w wieku 25-34 lata z wykształceniem niższym niż średnie wynosi 45,2 proc.

Dla osób, które ukończyły szkołę średnią, wskaźnik utrzymuje się na poziomie 69,5 proc. Najniższe
@Kryskamatyska: Correlation is not causation. Pytanie czy nie jest tak, że ludzie, którzy kończą studia są przeciętnie bardziej pracowici/sprytni i nawet bez studiów by sobie poradzili. Trzeba by wziąć jeszcze pod uwagę np. ile osób po studiach pracuje w swoim zawodzie.
Trzeba by wziąć jeszcze pod np. uwagę ile osób po studiach pracuje w swoim zawodzie.


@LemurChmur: W sumie to niekoniecznie. Po prostu część umiejętności jest uniwersalna. Ja ze studiów na pewno wyniosłem większego skilla do pracy w zespole, mistrza Excela i ogólnie spore otwarcie na skuteczną naukę/szukanie informacji.

Niby da się to ogarnąć w dowolnym miejscu, ale te papierki wcale nie są bez znaczenia. Ja np. pracuję w miejscu, gdzie co
@eli_eli_lema_sabachthani: Gówno praca, ale za więcej niż średnią krajową, zdalnie, w ciepełku, premiami inflacyjnym i międzynarodowym zespole. No i papier/skilla masz potem na coś lepszego. Ode mnie wymagają np. kilkunastogodzinnych szkoleń z Power BI. Dla mnie to lepiej, bo trochę leniwy jestem, a przyda się na pewno =D

Tak tbh, po znajomych to prawie każdy zaczynał w SDC/SSC (bo łatwo się dostać), a potem w krótkim czasie kończył w dużo lepszych
@Kryskamatyska:

Po prostu część umiejętności jest uniwersalna. Ja ze studiów na pewno wyniosłem większego skilla do pracy w zespole, mistrza Excela i ogólnie spore otwarcie na skuteczną naukę/szukanie informacji.

Niby da się to ogarnąć w dowolnym miejscu, ale te papierki wcale nie są bez znaczenia.


True. Papierek nie powinien być kompletnie bez znaczenia. Dobra wiedza z konkretnej dziedziny nie jest gwarantowana, ale sam papierek to jest trochę takie potwierdzenie, że komuś