Choć jestem różowa to miałam nieprzyjemność pracować z typową #p0lka. Wiecznie niezadowolny wyraz twarzy, nigdy nie odpowiadała „cześć”, codzienne #!$%@? się do każdego (nawet do managerów). Ciągle wywyższanie się i traktowanie innych współpracowników jak gówno. Obrażanie ludzi i kpienie z ich kompetencji w służbowych mailach. Koniec końców moja firma zadecydowała się pozbyć szkodnika.
Minęło kilka miesięcy, a typiara nie może znieść faktu, że jakaś firma jej nie chciała, więc
Minęło kilka miesięcy, a typiara nie może znieść faktu, że jakaś firma jej nie chciała, więc
@kamil-tika: nie myślę czy jestem inna czy lepsza, bo nie mam potrzeby porównywać się z innymi i nikomu niczego nie zazdroszczę. Mam silne poczucie własnej wartości budowane w sobie od dziecka i nie mam potrzeby dowartościowywania się. Z natury jestem osobą uprzejmą, miłą i zawsze uśmiechniętą, nawet jak rozmawiam z #przegryw ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 79
@AgaaM: potwierdzam. Takich dziewczyn jest dużo ale lepiej skupić się na jakiś patologicznych przypadkach. Otaczam się pracowitymi koleżankami robiącymi doktorat, prowadzącymi własne działaności gospodarcze, zajmującymi stanowiska starszych specjalistów i managerów, więc raczej z Polkami nie jest tak źle. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na pewno wszyscy znacie te "seksistowskie" amerykańskie retro grafiki z lat piecdziesiatych, gdzie to facet wraca z pracy Cadillackiem i wita go w progu jego żona w seksownej sukience, szpilkach, z dzieckiem na rękach i obiadem w piekarniku. Zauważcie jacy ci ludzie byli wtedy szczęśliwi . Męźczyzni mieli w domu wierną żonę, mogli oddać się nauce i budowaniu lepszego świata, kobiety były zadowolone bo robiły to do czego są ewolucyjnie przystosowane, czyli płodzenie i wychowywanie potomstwa, gotowanie, ploteczki z przyjaciółkami.
Wraz z nadejściem rewolucji seksualnej i obyczajowej rola i pozycja kobiet zaczęła się zmieniać. Kobieta stając się osobą pracującą uwierzyła że może dorównać mężczyźnie.
Dochodzące do glosu ideologie feministyczne kazały im walczyć o "równouprawnienie" i lepsze traktowanie. To akurat śmieszne, bo cały cywilizacyjny dorobek mężczyzn skupial się na tym aby to wam kobietom żyło się lepiej, patrz pralki, zmywarki, żelazka plus cała masa wynalazków okołoporodowych aby pomóc wam pokonać ból. Kobiety zbuntowaly sie, porzuciły rolę matki i żony, zaczęły hodować wlasne khutasy. Zamiast współpracować z mężczyznami chcą się z nimi mierzyć i konkurować.