Po miesiącu intensywnej implementacji pewnego procesu biznesowego, osoba która była odpowiedzialna za specyfikację przebąknęła coś o istotnym fakcie tego procesu. Osoba ta nigdy o tym nie pisnęła, nawet kiedy padały pytania bezpośrednio dotyczące tego elementu. Nie zostało to uwzględnione w żadnym modelu.
Robota z całego miesiąca do kosza, zmarnowane 3 miesiące (o ile nie więcej) czasu bo biznes nie podumał
@Rhodium: Witamy w IT ( ͡°͜ʖ͡°) Człowiek już nie takie kwiatki widział np. zespół +/- 20 osób pracujących nad integracją przez 6-7 miesięcy, a na koniec kolega przychodzi i ładnie wszystko usuwa bo firmy się nie dogadały
@Rhodium: a żeby to raz ( ͡°͜ʖ͡°) kiedyś pracowałem ponad rok nad jedną apką na iOS, biznes ni c---a nie chciał się dzielić jakimikolwiek średnio-długoterminowymi planami chociaż o nie prosiłem, bo hurr durr, tobie to nie potrzebne, będą na bieżąco wpadać epiki do backlogu. No i w pewnym momencie wpadł feature, który okazał się czymś co po prostu nie przejdzie przez
Nie no, ja już swoje przeżyłem i niejedno widziałem :D Tyle, że teraz pracuję w tak "dojrzałej" organizacji że mnie to wyjątkowo zaskoczyło. Tym bardziej jeszcze że całość tego procesu była tematem nr 1 przez długi. długi czas i wydawać by się mogło że został przegadany z każdej możliwej strony. :D
Robota z całego miesiąca do kosza, zmarnowane 3 miesiące (o ile nie więcej) czasu bo biznes nie podumał
#programowanie
@Rhodium: a żeby to raz ( ͡° ͜ʖ ͡°) kiedyś pracowałem ponad rok nad jedną apką na iOS, biznes ni c---a nie chciał się dzielić jakimikolwiek średnio-długoterminowymi planami chociaż o nie prosiłem, bo hurr durr, tobie to nie potrzebne, będą na bieżąco wpadać epiki do backlogu. No i w pewnym momencie wpadł feature, który okazał się czymś co po prostu nie przejdzie przez