Wpis z mikrobloga

@Przemek_D: z jakim podejsciem, ze nie wierze w te bajeczki i nie wale konia do biednego junglera tylko ci pisze ze kazda rola ma jakies plusy i minusy, ty mi wciskasz jak ciezko ci sie gra rengarem, a pozniej oboje ogladamy jak te rengary sa narzedniem do boostowania ardenciar xDD sorry, nie dopuszczam do wyobraznia twoich bajek kiedy widze co innego irl
@Przemek_D: jestem p1 peakerem ktory bez tryhardowania po 1 sezonie grania rankedow (wrocilem do gr w s8 przedsezonie s9, okazalo sie ze runy #!$%@? TT i ARAM wiec sprobowalem tego co nigdy nie gralem i tak wyszlo) XDD Jakis typ co caly spocony w d2 po 1k gier bedzie mi cos mowic xDDD idz dalej plakac jak ciezko ci grac junglerem, skoro to taka zajebista i ciezka profa, znasz matchupy to
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Ulyssos: czyli jungla na asasynie najlatwiejsza do climboeania do pewnego elo. Tak jak myslalem..

Jakby te bajki co piszecie byly prawdziwe to by boosterzy zmieniali role itp na "łatwiejsze" i uzywali swojej suprymacji i zajebistosci po graniu najtrudniejsza rola.
@NewBlueSky: nie, po prostu ludzie w niskich rangach (ponizej mastera), a w pisslow (niska platyna i nizej) to już w ogóleXD, nie potrafia grac na dobrego junglera. Jungler ma chyba najwiekszy impact na grze + ludzie a low elo nie potrafia grać na assassinow i stawiać wizji.