Wpis z mikrobloga

Pomocy. Wszyscy moi pracownicy rzucili papierami i nasłali na mnie inspekcję pracy.

Prowadzę małą firmę spedycyjną. Dobrze prosperuje i uważam, że moi pracownicy mają godne warunki pracy. Nikt się nigdy nie skarżył i atmosfera była dobra.

W tym roku zrobiliśmy obrót ponad normę, więc kazałem wszystkim pracownikom porzucić wszystkie zadania do końca roku i wydałem jedno polecenie służbowe.

Zamówiłem 24 kontenery papieru i wydałem im polecenie, że mają zrobić listę wszystkich wymagań kobiet wobec facetów.

Wybuchł ryk wściekłości, więc zaproponowałem powrót do rozmowy na następny dzień. Wysłałem do nich przedstawiciela, że mają dostać specjalną premie i płatne nadgodziny, to odesłali go z odpowiedzią, że wywiozą mnie na taczkach, mimo wszystko postawiłem na swoim.

Przyszedł do mnie najlepszy pracownik i powiedział, że on się pisał na normalną pracę, a "nie gorszą od kamieniołomów", a poza tym wyśmiali mnie, bo niby nie zapewniłem narzędzi do pracy, i że 24 kontenery to chyba na przedmowę do tych wymagań kobiet.

Posypały się wypowiedzenia, a potem dowiedziałem się, że inspekcja pracy otrzymała zawiadomienie o nieludzkich warunkach pracy, niewolnictwie i wyznaczaniu zadań niemożliwych do zrealizowania.

Pomóżcie co dalej zrobić?

#wlasnafirma #dzialalnoscgospodarcza #pracbaza #praca #rozowepaski #niebieskiepaski #kobiety #redpill #blackpill #zwiazki #randki #pieklomezczyzn #hipergamia #tinder
  • 8