Wpis z mikrobloga

@Hasha: U mnie w robocie to samo - czujka ruchu przy pisuarach, w kabinach brak, timer ustawiony chyba na 5min. Jak krecik zbyt nieśmiało wyjdzie z norki, to podcieranie odbywa się już po ciemku.
Ogólnie chyba zrobione jest to po to, by ludzie nie przesiadywali za długo w kabinach bawiąc się smartfonami, a paradoksalnie trzeba brać telefon ze sobą, by użyć latarki.
@kfiatheck: bo projektanci są #!$%@? umysłowo. Zazwyczaj są dwa pomieszczenia od kibli i od umywalek. To projektant zaprojektuje dwie czujki i cyk fajran. Gdzie można w kiblach śmiało dać zwykle wyłączniki albo czujkę obecności, która działa teoretycznie czulej od czujki ruchu.