Wpis z mikrobloga

@s---k: Nie każdy jest zdiagnozowany. A taka mentalność jest dość powszechna - wezmę 1000 na spłacenie i będe się martic za miesiąc. Za miesiąc bierze 3000 i będzie się martwić za 3 miesiące.

Znałem osobiście inną świnkę - niby normalna, która się zadłużyła chwilówkami na ok 30 000.

Polski system sprzyja takim osobom.
  • Odpowiedz
Bez przesady, 350k kredo, z każdej sytuacji da się wyjść, Marcin Iwuć ma fajny filmik na YT na wyjść z długów ( ͡° ͜ʖ ͡°) nawet w takiej sytuacji można sobie „rozpisać” od najmniejszych, zrobić konsolidacje na 350k i yolo? Ja miałem 9 kredo i cały poprzedni rok zarabiałem mniej niż raty, sprzedałem auto, drugiego w leasingu się pozbyłem, zmniejszyłem koszta utrzymania o 60-70%, od tego roku w
  • Odpowiedz
@nieocenzurowany88:

biorą chwilówkę, potem nie mają z czego spłacić więc biorą drugą większą by spłacić tę pierwszą, potem nie mają z czego spłacić drugiej itd. Takich przypadków jest pełno na tym forum.


Ale gdyby tak było, to zawsze byłaby tylko jedna pożyczka, bo biorąc następną, spłacasz poprzednią. Żeby mieć tyle osobnych pożyczek trzeba każdą kolejną pożyczkę #!$%@?ć na głupoty.
  • Odpowiedz
@nieocenzurowany88: Sory, chyba miałem za wysokie stopnie z matmy w podstawówce żeby to zrozumieć, więc może mi ktoś miły wyjaśni jak to działa, bo ja z tego opisu wywnioskowałem, że druga chwilówka spłaca pierwszą, tzn nie powinna już tamta istnieć - więc jakim sposobem osoba ze skrina ma ich trzy tuziny? xD

@salad_fingers już ci tłumaczę. Według mnie są dwie opcje. Opcja 1. To ktoś jest zwykłym debilem i myśli, że
  • Odpowiedz
@uriel_ck: Wydaje mi się, że jest właśnie tak, jak mówisz. Ktoś ma duże potrzeby, ale niskie dochody. Lubi się pokazać i nie chce ustępować swoim instagramowym znajomym, ale wydając więcej, niż zarabia posiłkuje się kolejnymi pożyczkami - a to na wakacje, a to na święta, a to na auto, czy wyjazd na narty (serio, jechałem kiedyś tramwajem i babeczka przede mną w rozmowie telefonicznej mówiła, że bierze chwilówkę i jadą na
  • Odpowiedz