Wpis z mikrobloga

Poszedłem sobie na spacer w #gdynia o 1 w nocy i powiem wam, że to wioska nad morzem. Mcdolnald zamknięty. Subway zamknięty. Zapiekanka gdyńska zamknięta. 1 w nocy, trójmiasto i absolutnie nic nie można zjeść XD Są dwie żabki nano otwarte całą dobę, ale akurat nie działały bo jakaś przerwa. Pochodziłem po śródmieściu i wszystko zamknięte, nic do jedzenia i brak ludzi, pustki. Normalnie jakbym spacerował po wyludnionej wsi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 58
@dziobnij2: w poznaniu to samo, tyle, że wcześniej.
W nocy robak ma spać by rano do pracy #!$%@?ć, a nie chodzić po dworze i jeszcze chcieć wydawać pieniądze na jedzenie. Po ci ci te kalorie na noc? Pewnie kraść będziesz xD
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dziobnij2: mam rodzinę w Gdyni i czasem przyjeżdżam. Już to dawno zauważyłem, że od 1 września wszystko się zamyka i wieczorem to miasto nie żyje. Jakby miało 10 000 mieszkańców. Właściwie to zaważyło, żeby się tam nie przeprowadzać. Inną bajką jest za to Gdańsk.
no tak bo poza sezonem w nocy z soboty na poniedziałek wszystkie zakłady garmażeryjne powinny pracować pełną parą w razie jakby pan mirek łaskawie opuścił piwnicę


@Iandschaft: w każdym cywilizowanym mieście masz jakieś kebaby do 4 czy mcdonalda do 2 i wiele innych mozliwosci, wiec gosciu ma pelne prawo byc zly ze w jego miescie wszystko zamkniete juz o 1
@Ryshe:

Gdynia Od Dawna jest już tylko dodatkowa sypialnia dla Gdańska. Gdańsk wystrzelił przed Gdynię mocno w ciągu ostatnich kilku lat. Nocne życie to Sopot albo centrum Gdańska.


To akurat jest zaletą Gdyni że jest względny spokój, a nie jej wadą.
@WroTaMar: Nom, niektórzy chcą żyć w smutnym jak #!$%@? mieście, a niektórzy nie.
Zreszta, po co nam młodzi, bawiący się ludzie. Jeszcze będą pracować na emerytów albo rodzic dzieci, niech lepiej #!$%@? na zachód.
@Ryshe: Ludzie na poziomie to potrafią wszędzie się bawić, bez przeszkadzania innym.
I życie w spokojnym mieście nie jest smutne jak #!$%@?. Smutne jak #!$%@? jest prędzej bycie patologią, która twierdzi że "musi się wyszaleć" i nie liczy się z prawem do odpoczynku innych ludzi w okolicy.
@WroTaMar: większość głosuje na PiS, większość ludzi słucha pop-u, większość młodych ludzi lubi się bawić na imprezach. Większość klubów na świecie jest w atrakcyjnych dzielnicach w centum.

Przykro mi, że Ci to przeszkadza, ale większość będzie decydować.
Gdynian będzie tylko ubywać.
@Ryshe: I właśnie dlatego tutaj spokojniej się żyje niż w Gdańsku. Bo to Gdańsk i Sopot postanowiły z siebie zrobić menelnię. Zupełnie przez nikogo nie proszone.
@WroTaMar: w Sopocie tylko jedna ulica żyje, jeden deptak i to na dodatek tylko odcinek.
Przypomina mi to komentarze, jak zatoka sztuki przeszkadzała ludziom bo zabierała kawałek plazy jakby plazy nie było kilka kilometrów.
A Gdansk menelnia? Prowadziłem dwa kluby w Gdańsku i i przez cały rok jest spokój.

Warszawę centrum tez nazwiesz menelnia? Albo Kraków centrum? Soho w Londynie to menelnia?
@Ryshe: W klubach to może być sobie spokój. I na mieście też oczywiście jest spokój, bo przecież gdańszczanie muszą spasować, skoro są wypierani z centrum swojego miasta. Na teraz przypominam sobie ze dwa artykuły trojmiasto.pl, uskarżające się na nocny hałas generowany przez życie nocne.
Co do Warszawy i Soho się nie wypowiadam, a nocny Kraków to pamiętam sprzed kilkunastu lat.
Ja bym zrozumiał, jakby w Trójmieście pomyślano o konkretnym miejscu na