Wpis z mikrobloga

KIEDY spotkają nas konsekwencje za to, że oblano czerwoną farbą ambasadora orków na naszej ziemi?

KIEDY konsekwencje za zbrojne wsparcie Ukrainy, o których mówił Putin w dniu 24 lutego, w orędziu rozpoczynającym wojnę? KONSEKWENCJE miały być NATYCHMIASTOWE

Ktokolwiek próbuje nam przeszkadzać, a tym bardziej stwarzać zagrożenia dla naszego kraju, dla naszego narodu, powinien wiedzieć, że reakcja Rosji będzie natychmiastowa, o konsekwencjach, jakich nigdy w swojej historii nie doświadczyliście. Jesteśmy gotowi na każdy rozwój wydarzeń


PANIE FIUTIN HALO, CZYŻBY WIELKA RASSIJA GÓWNO MOGŁA?

#ukraina #rosja #wojna
JanuszKarierowicz - KIEDY spotkają nas konsekwencje za to, że oblano czerwoną farbą a...

źródło: comment_1663823620NeSsi2kbmt4DuYgI30ZJ2K.jpg

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
@JanuszKarierowicz: hahaha te mityczne konsekwencje którymi straszą kacapy... dla nas ich propaganda jest śmieszna i abstrakcyjna ale dla rosjan bo ludźmi ich nie nazwę to są normalne wiadomości... delikatnie zbaczając oblanie ruska w ramach "protestu" nie powinno zwalniać jakiegoś ukraińskiego babsztyla od odpowiedzialności karnej... dla przykładu powinna dostać najwyższy wymiar kary i dożywotni zakaz wjazdu do UE.. bo to tylko dało pożywkę ruskiej propagandzie rusek czy nie jest przedstawicielem swojego #!$%@?łka
  • Odpowiedz
Przecież to nie chodziło o konsekwencje, tylko o to że nie potrafimy zapewnić ochrony dyplomatom jak w jakimś bantustanie, a jak już się ówno rozlało to nie złapali tej ukraińskiej aktywistki i przykładnie nie ukarali. Kraj z kartonu.


@WskmDndcnSdvxvrEWsNNmmku_kx34_99W1a: o, widzę nowe fikołki, nie przeszło 'wyrzucą nas ze wszystkiego', nie przeszło 'rosja nas zbombarduje atomówkami', to teraz jest 'ale nie o to chodziło'.
  • Odpowiedz
@JanuszKarierowicz: wojna się nie skończy na Ukrainie, ruskie się tam nie zatrzymają. Są zdeterminowani żeby pokazać światu i ostatecznie użyją do tego atomu. Jeszcze będziemy sami iść w kamasze. Może jeszcze nie w tym roku ale niedługo.
  • Odpowiedz
@adibor: Nie ma tu nic nowego. Było o tym mowa od samego początku w przeciwieństwie do twoich wymysłów o atomówkach. To, że nie potrafisz pojąć tak podstawowych zasad świadczy o tym, że twój poziom ucywilizowania nie odbiega od zauralskiego wieśniaka.
  • Odpowiedz
@adibor: Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Autor wyraźnie pisze o atomówkach w przypadku "jak mocniej coś odjebią Pisowcy", a nie w kontekście rewanżu za atak na ambasadora.
  • Odpowiedz