Wpis z mikrobloga

Trochę mnie przeraża skala waszego uogólniania sytuacji Rosjan w Rosji. "Bo sobie sami zasłużyli na mobilizację, niech teraz giną za swoje ideały! 80% popiera specjalną operację, sami sobie wybrali Putina! Dlaczego nie protestują?!"

No właśnie niektórzy protestują i ryzykują tym samym wieloletnie więzienie i złamanie sobie kariery i życia. Ciekawe, czy bylibyście tacy odważni.

Poza tym argument: sami sobie wybrali Putina, niech cierpią... Przypomnę, gdy PiS będzie wyprowadzał Polskę z UE i do końca #!$%@? budżet. No co? Nie wybieraliście ich? Też jesteście winni, bo inni ich wybrali!

#ukraina #wojna #rosja
  • 81
@Promilus: r0sjan w r0sji*

Tak, odpowiedzialność obywatelska polega na tym, że ludzie wyrażają sprzeciw. Tak, może się to skończyć źle. Ale Hindusi czy czarni mieszkańcy RPA ponosili ofiary. Polacy w PRL też. Wiem, że się boją, ale innej drogi nie ma. Ukraińcy też woleli by wypić wieczorem piwo w domu, a nie marznąć w okopach. Nikt nie licząc legionu ochotniczego za nich nie walczy.

r0sjanie mieli 204 dni na wyjazd ze
zaraz po 24 lutego też były niewielkie protesty.


@Promilus: porażająco niewielkie i szybko ucichły. Gdyby pewien marszałek miał ich opisać to pasowałoby:
Naród ujowy i ludzie bulwy.

Nie potrafie ich żałować. Nie po tym jak zbiorowo cieszyli się z mordów i gwałtów.
Pokaż to pałowanie.


@Reretos: Nie w głowie mi było nagrywanie kiedy policjanci na nas ruszyli ¯\_(ツ)_/¯ To nie były spacery ale ludzie byli odważni i wychodzili na ulicę. Dosłownie, na ulicę i nie bali się mandatów ani policjantów.
Serio, nie przekonuj mnie że policja tłumiła te protesty i akurat nic nie nagrał,


@Reretos: ja cię nie przekonuje. Ja Ci tylko pokazuje że ludzie są odważni w polsce i gdy chcą to wychodzą na ulicę. Widać jakie było poparcie dla zerwania z kompromisem aborcyjnym i dlatego wyszliśmy na ulicę.
@Promilus: przeciez to sa tacy sami wyznawcy jak u nas tylko na przemysłową skalę - pisowcy to jest beton ktory nie wyjdzie na ulice chocby nie wiem jak zle było a tam masz tak z 80% narodu w takim stylu - betonowi wyznawcy, żelazny elektorat nieugięty, fakt że też zastraszony ale nieugięty. Może nic nie być byle lewak miał ból dupy.
ja tam widzę jednak człowieka jako jednostkę, a nie masę. Pewnie kilka milionów nie popiera wojny i nienawidzi Putina. Szkoda mi tych ludzi, bo urodzili się w złym miejscu.


@Promilus: ja też, przykro mi z powodu tej garstki, ale to nic nie zmienia. Ważniejsza jest porażka rosji, bo inaczej ten burdel będzie się rozrastał na wszystkie strony i będzie więcej pokrzywdzonych. Więc tak, przykro, wielu jest pokrzywdzonych, ale przykro i tyle,
gdyby chcieli protestować to by wyszło po milion osób w Moskwie i Petersburgu a takiej masy władza by nie stłumiła, najwidoczniej im się podoba


@statystyczny_yt:

idąc tym (jakże genialnie-wykopkowym) tokiem rozumowania, każdy kto nie protestował przeciw PiSowi popiera rząd. Masz mózg sformatowany prosto jak dziecko