Wpis z mikrobloga

Wiem że to mocno filozoficzno abstrakcyjny argument na #antynatalizm ale ma on swoje praktyczne przełożenie.

Otóż jako ludzkość nie znamy odpowiedzi na pytanie jak powstał wszechświat. Możemy się cofnąć według teorii wielkiego wybuchu bardzo daleko w przeszłość i zbadać początki wszechświata jednak nie wiemy co było jego przyczyną.

Nie znając czynników odpowiedzialnych za powstanie wszechświata ( przypadek, celowe działanie jakiś sił, symulacja, stwórca itp...) nie jesteśmy w stanie określić sensu lub braku sensu naszego istnienia.

Nie możemy wydedukować co stanie się też z naszą świadomością po śmierci - czy będzie istniała czy też przepadnie.

Dlaczego więc mamy sprowadzać nowych ludzi do miejsca w którym nie wiemy jak i dlaczego się znaleźliśmy i dodatkowo obarczac ich lekiem przed nieznanym po śmierci?

#antynatalizm #filozofia #przemyslenia #kosmos
galek - Wiem że to mocno filozoficzno abstrakcyjny argument na #antynatalizm ale ma o...

źródło: comment_1663676264ipPxZQ0w86boijvYy1TM1Q.jpg

Pobierz
  • 101
Nie znając czynników odpowiedzialnych za powstanie wszechświata ( przypadek, celowe działanie jakiś sił, symulacja, stwórca itp...) nie jesteśmy w stanie określić sensu lub braku sensu naszego istnienia.

@galek: Napisałeś, że skoro nie wiemy jaki cel ma nasza egzystencja to z jakiegoś powodu coś złego. A ja ci napisałem, że z tego dokładnie powodu jesteś wolny i możesz wybrać sobie cel życia. Czy chcesz być pilotem, pijakiem, filozofem, zajmowaniem się kotkami itp
@GodEmperorWasRight

To, że świat nie ma obiektywnego sensu to znaczy tylko tyle, że jesteś wolny i sobie wybierasz taki cel w życiu jaki chcesz.


@galek

Jak wybiorę sobie za cel że będę się teleportował to znaczy że będę mógł to robić?


Bardzo ciekawe wnioskowanie, nie powiem.
@galek: @KomosaBiala:

Do reszty się nie odniesiesz?


masz racje ale równie dobrze możemy przestać produkować samochody bo ktoś będzie miał wypadek. Takie już są reguły tej gry i cierpienie jest częścią życia. Ludzie będą się rozmnażać w najgorszych możliwych warunkach i będą walczyć o te życie nawet jeśli będzie to niekończące się pasmo nieszczęść.

Bo nie chcemy popełnić samobója. Pragniemy żyć tak samo, jak ćpun pragnie ćpać.


ale nie wyeliminujesz
via Android
  • 2
@GodEmperorWasRight

Przygłupi Ty jesteś pisząc takie banały na poziomie 12 latka z placu zabaw.

Mogę być kim chce ? Słyszałeś o uwarunkowaniach ? Słyszałem o iluzji wolnej woli ? Nawet nie chce mi się komentować

A w poście nie chodziło mi o cel egzystencji per se tylko o to że nie rozumiemy z jakiej przyczyny jesteśmy tu gdzie jesteśmy j co się stanie z naszą świadomością po śmierci...

@garrincha94

To właśnie jest
@galek: Co to wgl znaczy, ze „świat jest z natury zły”, nie ma czegoś takiego, ewolucja to random i nie ma żadnych intencji. To sformułowanie to tylko taka ludzka perspektywa i to tez nie uniwersalna pośród homo sapiens, bo postrzeganie jest inne w zależności na którym kawałku ziemi i w jakiej grupie sobie dany ludzik siedzi. Wiec to stwierdzenie jest bezwartościowe i nie jest żadnym rzeczowym argumentem. Dużo antynatalistow ma właśnie
via Android
  • 2
@adfgx świat jest zły to oznacza że jest na nim więcej cierpienia którego doświadczają samoświadome organizmy białkowe...

Jestem człowiekiem więc Jaka mam mieć perspektywę? Kamienia ?

Stawiasz na piedestał naukę? Czy uleczyła ona roblemy z którymi od wieków boryka się człowiek? Choroby, wojny, śmierć, cierpienie ??
Dlaczego więc mamy sprowadzać nowych ludzi do miejsca w którym nie wiemy jak i dlaczego się znaleźliśmy i dodatkowo obarczac ich lekiem przed nieznanym po śmierci?


@galek: bo tak chce los. I potrzeby o których mówi piramida Masłowa. Statystyczna większość populacji ludzkiej nie zawraca sobie głowy tego typu dywagacjami. Antynataliści którzy za bardzo utoną w tych dywagacjach mają dużą szansę na skuteczne popełnienie samobójstwa. Przy czym antynatalistę należy odróżnić od człowieka,
Takie już są reguły tej gry i cierpienie jest częścią życia


@MG42: Dokładnie tak. Czyli widzisz, że reguły gry są #!$%@?, i jaki wyciągasz z tego wniosek?

ale nie wyeliminujesz cierpienia z życia, bo zasady są z góry ustalone. Nie możesz żyć nie cierpiąc, tak samo nie możesz ćpać bez konsekwencji zdrowotnych. Życie = cierpienie, więc tego pragniecie?


No nie wyeliminuję, co nie zmienia faktu, że jak każdy posiadam pragnienie unikania
Co to wgl znaczy, ze „świat jest z natury zły”, nie ma czegoś takiego, ewolucja to random i nie ma żadnych intencji. To sformułowanie to tylko taka ludzka perspektywa i to tez nie uniwersalna pośród homo sapiens, bo postrzeganie jest inne w zależności na którym kawałku ziemi i w jakiej grupie sobie dany ludzik siedzi. Wiec to stwierdzenie jest bezwartościowe i nie jest żadnym rzeczowym argumentem.


@adfgx: Dokładnie, nie istniej coś
Totalnie nie rozumiem tego twierdzenia: musimy przeżyć by kolonizować kosmos ?

Pytanie po co ? Aby prowadzić wojny umierać na choroby i cierpieć też na innych planetach ?


@galek: Ale ja tak nigdzie nie twierdziłem, pisałem to jako taka dygresja uzupełnienie do tego co było napisane w 1 poście, jeżeli chodzi o samo to po co jest człowiek, to nie różni się dla mnie od bakterii czy raka która atakuje zdrowy