Wpis z mikrobloga

Czy żeby pójść obejrzeć sobie b--ń w sklepie. Wziąć do ręki, dotknąć, sprawdzić jak leży to trzeba mieć pozwolenie?

#strzelectwo
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@clas: Jak nie? @Pshybysz Jeszcze nie byłem w sklepie z bronią który nie dałby 'pomacać' niby jak masz sprawdzić jak ci leży i kupić? Telepatycznie? Tymbardziej jak się zainteresujesz i porozmawiasz to sprzedawca, o ile nie ma młynu, sam chętnie wejdzie w konwersację... Więc nie wiem co wy tam za januszexy macie
  • Odpowiedz
@MistycznyToster: @clas: @Sarveil: No właśnie pytanie pytanie wynikło z tego, że byłem chciałem sobie popatrzeć i przymierzyć do czegoś własnego. Ale zostałem odesłany z kwitkiem - bez pozwolenia nie dam.
Co prawda próbowałem w jednym sklepie póki co ale zastanawiałem się czy sprzedawca mnie zlał bo mu się nie chciało czy rzeczywiście miał do tego podstawy i nie mam co szukać dalej
  • Odpowiedz
@clas: Jak nie? @Pshybysz Jeszcze nie byłem w sklepie z bronią który nie dałby 'pomacać' niby jak masz sprawdzić jak ci leży i kupić? Telepatycznie? Tymbardziej jak się zainteresujesz i porozmawiasz to sprzedawca, o ile nie ma młynu, sam chętnie wejdzie w konwersację... Więc nie wiem co wy tam za januszexy macie


@Sarveil: Nie napisałem ze nigdy nie. Napisałem że najczęściej nie.
Teoretycznie b--ń można udostępniać tylko
  • Odpowiedz
@MistycznyToster: @clas: @Sarveil: No właśnie pytanie pytanie wynikło z tego, że byłem chciałem sobie popatrzeć i przymierzyć do czegoś własnego. Ale zostałem odesłany z kwitkiem - bez pozwolenia nie dam.

Co prawda próbowałem w jednym sklepie póki co ale zastanawiałem się czy sprzedawca mnie zlał bo mu się nie chciało czy rzeczywiście miał do tego podstawy i nie mam co szukać dalej

@Pshybysz: Jak
  • Odpowiedz
@clas: Ale udostępnienie to nie jest pokazanie w sklepie. Tak samo jak pokażesz znajomemu w domu. To jest utrata kontroli nad posiadaną bronią.

Od tego są kluby i strzelnice które działają na innych zasadach niż sklep.


No tak ale na strzelnicy nie wszystko jest i a jak już jest to często w stanie mocno spracowanym
  • Odpowiedz
@clas: Ale udostępnienie to nie jest pokazanie w sklepie. Tak samo jak pokażesz znajomemu w domu. To jest utrata kontroli nad posiadaną bronią.


Od tego są kluby i strzelnice które działają na innych zasadach niż sklep.

No tak ale na strzelnicy nie wszystko jest i a jak już jest to często w stanie mocno
  • Odpowiedz
To jest utrata kontroli nad posiadaną bronią.


@Pshybysz: Co ty cpiesz xD

Inaczej, byłem do tej pory w nie wiem, 30 sklepach z bronią? W żadnym nie odmówiono mi 'pomacania' tudzież 'utraty kontroli nad posiadaną bronią' zrób z tą informacją co chcesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@clas: Niefortunne porównanie :)
Bez prawka nie dadzą mi pojeździć ale wsiąść już tak.
Nie oczekuję że w sklepie z bronią dadzą mi strzelać ale pomacać, sprawdzić jak leży w dłoni to powinni bez zająknięcia

A pozwolenie mieli się w trybach administracji. WIęc pomyślałem, że czekając zrobię coś pożytecznego i poszukam zabawki dla siebie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Pshybysz:
Byłem w jednym sklepie i spytałem się czy możemy obejrzeć jeden pistolet, ziomek też od razu powiedział że albo pozwolenie albo nie ma opcji. Za to kolega ojca powiedział tylko "jak wyglądał? Bo jak tak i tak to nie próbuj u niego nawet, jakby był inny to by ci wszystko do ręki dał pomacać" (ʘʘ)
  • Odpowiedz
@Pshybysz: niestety za dużo oglądaczy przychodzi do sklepów i z tego co zauważyłem to często trzeba mieć pozwolenie aby pooglądać, już prędzej na strzelnicy coś zobaczysz i pomacasz..
Zawsze można też replikę kupić, często są praktycznie identyczne jak prawdziwa b--ń.
Pytanie też na jakim etapie jesteś? Jak już zacząłeś przygodę powiedzmy ze sportowym pozwoleniem i masz patent to możesz próbować zagadać że jesteś w trakcie...
  • Odpowiedz
Jak chcesz tylko potrzymać, przeładować to jest w Polsce pełno targów typu MSPO Kielce itp. Ale sklep to też opcja tylko tam bardziej pilnują i nie zawsze pozwalają samodzielnie założyć magazynek itp
  • Odpowiedz
@Pshybysz: Jak już wyżej napisali; na jedno miasto przypadają 2-3 sklepy z bronią, więc "macaczy" jest pod dostatkiem na cały rok. Sklepy by się nie opędziły.
Kupno broni to jakieś pół godziny oglądania i załatwiania formalności. Masz kilku klientów dziennie, dodaj do tego kilku macaczy i już masz kolejkę. Pilnujesz macacza, który chce pomacać a za nim czeka klient, który chce u Ciebie zostawić, dajmy na to, 10-20 tyś zł.
  • Odpowiedz
@Pshybysz: dużo osób które nie majapozwolenia (..z czasami też) nie potrafi się z bronią obchodzić.
W niektórych modelach np. nie powinno się "strzelac na pusto" itp. Może dlatego nie dają
  • Odpowiedz
Najgorsi byli chyba napaleńcy ASG, którzy z pełną powagą sprzedawali swoje mądrości o broni. Raka mózgu idzie dostać ;)


@Z_d--y_strzelec: widzę ich w mojej wyobraźni. xD
mam wznowę, po kilku seansach na yt, z takimi prawdziwkami od "broni". ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz