Wpis z mikrobloga

Według plotek Kazachstan ma wraz z początkiem końca 2022 opuścić ODKB. Ta informacja zbiegła się z informacją o wizycie Xi Jinpinga w Kazachstanie. Chińczycy jakoby mieli zagwarantować Kazachstanowi nienaruszalność granic (ze strony Rosji) w zamian za współpracę gospodarczą, dostęp do Kazachskich surowców oraz współpracę przy tworzeniu jedwabnego szlaku, którego główna nitka ma jednak omijać Rosję

Jak już wspomniałem, jest to plotka, ale mam nadzieję, że za rok ktoś będzie pamiętał o tym wpisie i zostanę do niego zawołany

W ostatnim czasie Kazachstan robi ruchy sugerujące jego obawy, że po Ukrainie i Białorusi mogą być następni w kolejce. W Kazachskich szkołach rezygnuje się z grażdanki na rzecz alfabetu łacińskiego. W szkołach przestaje się uczyć rosyjskiego. Dodatkowo Kazachstan stara się przestrzegać sankcji, nałożonych przez zachód na Rosję, o czym zresztą powiedział Tokajev Putinowi na jednym ze spotkań. Kazachstan odmówił również uznania niepodległości DNR i LNR o co prosiła Moskwa

#aryoconcent #wojna #rosja #ukraina #chiny #geopolityka
https://zrzutka.pl/s6fa85 - popieram zbiórkę na paliwo dla pomocy humanitarnej
https://buycoffee.to/_234_2S - postaw mi kawę
Aryo - Według plotek Kazachstan ma wraz z początkiem końca 2022 opuścić ODKB. Ta info...

źródło: comment_1663182912JOury5TtMYgfvBH2wxoqTK.jpg

Pobierz
  • 59
  • Odpowiedz
@waro: W czyjej strefie wpływów?
Rosja ukazując swoje prawdziwe oblicze, nie mogąc udźwignąć wojny, którą sama wywołała sama weszła w strefę wpływów Chin, a swojej już nie ma. Może Białoruś, ale już niedługo. W Rosji zacznie się chaos to Baćka też poleci.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@waro: Nie ma zbytnio dużej różnicy. Chiny będą chciały współpracować z zachodem, ostatnia wojna handlowa oraz COVID pokazały że zachód potrafi pstryknąć palcami i Chiny wracają do lat 80-90.

@Vixay:

O to to, dobrze prawi, obecne ceny frachtu są najniższe od pandemii xd 4tys za kontener. W szczycie płaciłem po 12k$ z datą na "może będzie może nie"
  • Odpowiedz
@Aryo: Ale ten kazachski prezydent to jest badass. Najpierw ujarzmił zamach stanu prosząc o pomoc ruskich a w zamian za pomoc od ponad roku rucha ich bez mydła xD
  • Odpowiedz
  • 4
No to po prostu kolejne efekty wojny na Ukrainie. Jak sie popatrzy szerzej to właśnie to jest jeden z celów ruskich czyli jedwabny szlak. Gdyby nie Ukraina to teren Rosji w tym szlaku jest marginalny.

Obawy Kazachów są jak najbardziej rzeczywiste (myślę że to byłby kolejny cel "operacji specjalnej" gdyby nie problemy w Ukrainie) bo wychodzi że wszyscy w Azji są sobie bez problemu poradzić bez tego mocerstwa. A Rosja nie lubi
  • Odpowiedz
w zamian za współpracę gospodarczą, dostęp do Kazachskich surowców oraz współpracę przy tworzeniu jedwabnego szlaku, którego główna nitka ma jednak omijać Rosję


@Aryo: Czyli bez zmian. I widzę propaganda XI jeszcze nie zamiotła pod dywan całkowitej porażki jaką jest jedwabny szlak.
  • Odpowiedz