Wpis z mikrobloga

"i tak dalej, ja sobie mysle, ja mysle sobie "tak? czekaj polaczku jeszcze zobaczymy". No i sluchajcie, nastepnego dnia bylem z Mokebe na miescie w Gdyni, nie? Mokebe jest z Senegalu. I patrzymy ten narodowiec wychodzi rozumiecie (...)"

Co było dalej - nie muszę pisać.