Wpis z mikrobloga

Dostałem Code Review, robione przez zewnętrzną firmę, z wyszczególnionymi ~20 błędami. Moim zdaniem tylko 2 były sensowne, a reszta wręcz szkodliwa.

Próbowałem się do gościa dobić i przegadać dlaczego uważa tak, a nie inaczej, ale nie miałem okazji. Raz udał mi się wysłać mu wiadomość na discordzie, ale odpowiedział tylko że 'nie pamięta już szczegółów'.

Po 6 miesiącach nadal mnie to swędzi i czuję krytykę z tyłu głowy jak pracuję. Chyba z 50 razy już analizowałem tą listę wzdłuż i wszerz, kupiłem 3 książki na ten temat, a nadal nie jestem pewien który z nas jest upośledzony

Wiem gdzie typ pracuję, myślałem żeby wysłać mu maila z zaproszeniem do przegadania tego, ale nie chcę wyjść na świra.

Kilka dni temu wdrażałem dwa nowe pokemony do projektu (2 regularów) i dałem im im listę tych uwag w formie 'rekrutacji', żeby zobaczyć co by zrobili na moim miejscu.

Odpowiedzi były raczej w moją stronę, ale to jeszcze świeżaki, więc tym bardziej nie wiem czy to dobrze.

Panie doktorze, ego mnie boli ()

#programowanie #programista15k
  • 45
@croppz: skoro używasz kontenera, to wszystko w porządku, często dają one możliwość uzyskania tej funkcjonalności bez typowych wad singletona. Jednak taki "klasyczny" singleton, popularny w czasach gdy nie było kontenerów, to po prostu Klasa::getInstance() wetknięte gdzieś w środku kodu. I z tym jest już spory problem, bo nie dość, że masz zależność wstrzykniętą w niespodziewanym miejscu, to ciężko coś z tym zrobić w testach. Albo kombinujesz z podmianą wewnętrznej instancji albo
I z tym jest już spory problem, bo nie dość, że masz zależność wstrzykniętą w niespodziewanym miejscu, to ciężko coś z tym zrobić w testach.


@boryspo: czyli problemy widzimy te same, tylko trochę gdzie indziej dopatrujemy się przyczyn. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dla mnie największą wadą singletonów jest de facto globalny scope propertiesów takiego obiektu. To o czym piszesz zakwalifikowałbym raczej do kategorii "dlaczego static to zło,