Wpis z mikrobloga

@Klauzula_wykonalnosci: i to przemówienie Putena live na jutubie wyciągnięte rodem jak z c&c: red alerta 2

Spam wykopowych ekspertów na tagach #wojna i #ukraina całe noce śledzących ruchy wszystkich samolotów, przeglądających wszystkie media "informatorów" i czekających na atak ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Slavcel: a pamiętasz ten samolot lecący z bodajże Krakowa do Zaporoża ze szczypiornistami. który zniknął z radarów? ( ͡° ͜ʖ ͡°
@Walther00: furę oddałem do naprawy więc musiałem iść z buta na pociąg ale się cieszyłem bo dzień wcześniej na BP zalałem do pełna jakimś dieslem Verva Premium czy innym szajsem za 5,28 za litr myśląc że pana boga za nogi złapałem (to że trafiło do mechanika to nie że paliwo xd)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Walther00: wstałem do pracy, odpaliłem laptopa , telefon wyrzuciłem na wyro , byłem nieświadomy do godziny 11 , gdy kolega do mnie zadzwonił na teamsie i opowiedział co się dzieje, i od tego czasu skończyliśmy pracę, a reszta dnia spędzona na telegramie oglądając filmiki i zastanawiając się kiedy w Polsce coś #!$%@?, po pracy na stację benzynową zalać zbiornik do pełna żeby starczyło w razie W do Berlina. Pączki zjadłem na
@Walther00: byłem w Bieszczadach i następnego dnia miałem wyjeżdżać. Zatankowałem z rana ostałem tylko 30 minut. Po południu przy wszystkich stacjach było po kilkadziesiąt aut
Pierwsza myśl po info to było: "te ruskie debile nie wiedzą, że mają na to za małe siły? czego ich tam #!$%@? uczą?"


@Filipterka25: kurde chłopie, to nawet Arestowicz był przygotiwany na to, że Kijów padnie w 2-3 tygodnie. Mogłeś zadzwonic do niego żeby go uspokoić
Pamietam, iż tego dnia rano leciał tvn24 cały czas, nie mogłem skupić się na pracy, koło południa zawiozłem moim kierowcom z Ukrainy pączki i w sumie nie wiedziałem za bardzo co im w tej sytuacji powiedzieć. W kolejnych dniach była tylko pomoc przy ściągnięciu ich bliskich.
@Walther00: Przerażona żona obudziła mnie ok 6 jak wychodziła do pracy, że wybuchła wojna. Moja praca polegała na zalogowaniu się do teamsów o 8 i wylogowaniu o 16. Taki byłem produktywny tego dnia. Mirko to nawet pod prysznicem odświeżałem.