Wpis z mikrobloga

https://www.youtube.com/watch?v=-EhCsfCwv_U

Sława Miśka rozeszła się po wszystkich odnogach rodziny. Tym razem brat bliźniak nie chciał by Kapłan odprawiał obrzędy za zmarłego teścia. Ale po to Miś ma łysego szpicla-donosiciela, by takich rzeczy się dowiedzieć.
Reasumując: skoro nikt z rodziny nie poinformował Michasia o tym zgonie, to musiał mieć powody. Tym bardziej nikt go nie prosił o odprawienie intencyjnej mszy. Zanim rzeczony umarł w stosownym ośrodku, cierpiał na postępującą chorobę, o czym ksiądz dobrodziej opowiada z satysfakcją. Co więcej zmarły był wg Miśka komunistą, a Misiek - jakżesz by inaczej – wojującym antykomunistą. Jednak opowiada o nim z fascynacją. No i jak już wiemy, żadna z tych okoliczności nie powstrzymała Miśka od odprawienia stosownych modłów, z upublicznianiem danych i szczegółów z życiorysu.
Kurtyna.
Ktoś czegoś nie rozumie..?
Witamy w uniwersum.

#wroniecka9
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sypiam_w_zsypie: to jest ciekawe jak szybko się wszystko zmienia, nie tak dawno klon Miśka niósł krzyż, matka była urabiana a i siostra nawet konfrontowała się ze Zbigniewem teraz to już rzeczywiście Miśkowi został tylko łysy pachołek
  • Odpowiedz
@Savage2999: Przecież jego mama była na Wronieckiej co najmniej raz i to w tym roku. Siostra miała nawet potyczkę z panem Zbigniewem i chyba też, jeśli się nie mylę, uczestniczyła w tym feralnym zdarzeniu z pałką teleskopową...
  • Odpowiedz
@Savage2999: Taki jest stan na dziś. Ale ta cała wesoła rodzinka A̶d̶a̶m̶s̶ó̶w̶ Woźnickich jest niezła. Tam jest taki piedrolnik, że wcale bym się nie zdziwił gdyby szanowny brat/siostra/matka jednak dołączyli do Miśka, w którymś z nadchodzących eventów.
  • Odpowiedz