Wpis z mikrobloga

Ile znacie osób w życiu, na których możecie polegać? Umawiam się z kimś w gory od 1.5 miesiąca, a w dzien wyjazdu na 3 h przed odjazdem pociągu (gdzie dla mnie to cała wyprawa) dowiaduje sie, ze on to w sumie nie wie, czy pójdzie, bo na szlaku za zimno. Skoro na ludziach nie można polegać w tak prostych sprawach jak określenie się wcześniej w decyzjach, to jak ludzie mogą zawierać zwiazki małżeńskie?
##!$%@? #zalesie #gory
  • 25
  • Odpowiedz
@Kerrigan: Ten znajomy to chyba ma na ciebie #!$%@?. Przecież na taki wyjazd to trzeba ogarnąć trasy, bilety, zwolnienie z pracy itp. Jeśli faktycznie nie chce mu się jechać bo "jest zimno", to kompletnie nie szanuje ciebie i twojego czasu
  • Odpowiedz
@Kerrigan: W sumie to dobrze dla ciebie wyszło. Pojechanie z kimś takim w góry to jest potencjalne poważne zagrożenie zdrowia albo i życia. To samo dotyczy innych poważnych życiowych sytuacji. Relatywnie niskim kosztem dowiedziałaś się, kogo wyrzucić z kręgu znajomych a najlepiej kompletnie zerwać z nim kontakt.
  • Odpowiedz
@Kerrigan: ja miałem #!$%@?ą sytuację w życiu i większość znajomych miała mnie w dupie, kiedy ja zawsze pomagałem. Tak więc już nie mam z nimi kontaktu i problem już się rozwiązał. Został mi w sumie jeden ziomek z którym raz w tygodniu się widzę xd
  • Odpowiedz