Wpis z mikrobloga

Rok 2015 czyli jak zostałem bezrobotnym we Francji.

Kilka dni po przeprowadzce mojej nowo poznanej partnerki wróciłem do pracy. Czekała tam na mnie niespodzianka. Ghislain (szef) powiedział, że musi mnie zwolnic, bo jest za mało roboty i nie da rady tego ogarnąć. Dlaczego akurat mnie? Bo jestem młody, nie mam dzieci itp. I będzie mi najłatwiej. Miałem mu za złe, że nie powiedział o tym wcześniej, bo to nie jest sprawa z dnia na dzień. Tłumaczył się tym, że do końca myślał jak z tego wybrnąć i wierzył w powodzenie. Ale dobra, nawet fajnie bo przecież nie chce cale życie tego robić, wiec jest doskonała okazja do zmiany. Jak się człowiek czegoś przyczepi to trzeba czasem dostać kopa. Dogadałem się tylko, ze popracuje jeszcze chwile, bo załatwiałem akurat kredyt na pewna inwestycje (jak będą zainteresowani to opisze co i jak).
Zostałem zwolniony z przyczyn ekonomicznych. Co to oznacza? Przez pierwszy rok bezrobocia (a są 2 lata) otrzymuje 100% pensji, to tak największy plus (normalnie zasiłek to ok 2/3 pensji). W sumie niezły timing, miałem robić swoja budowę weekendami a tak mogę poświęcać czas codziennie. Różowa się trochę obawiała czy damy rade ale przecież ona miała prace. Błąd xD
Pracowała zdalnie w Polsce a to jeszcze nie były takie czasy jak dziś. Robiła to samo co wcześniej, wszystko pięknie ale szefowa nie mogła przeboleć, ze płaci komuś, kto nie przychodzi do pracy i nie wiadomo co robi. Została zwolniona 2 tygodnie po mnie.

Poza moim „projektem” stwierdziłem, że to świetna okazja do zrobienia tego, o czym zawsze marzyłem ale albo nie było pieniędzy albo czasu. Prawo jazdy C+E.
Załatwiłem z urzędzie pracy finansowanie szkolenia (oczywiście była to długa droga xD).
Ale nie chcieli sfinansować samego prawa jazdy a kurs zawodowy. No ok, to wracam do szkoły. Kazali mi przynieść 2 kosztorysy, żeby wybrać. Jeden był na 5500 a drugi na 5400 euro. Oczywiście wbrew mojej woli wybrali tańszy, nawet mimo mojej deklaracji pokrycia różnicy. Nie i tyle, wygrywa tańsza oferta. Zajebiście tańsza. To tańsze szkolenie zaczynało się 5 miesięcy później, wiec w teorii o tyle dłużej pobieram co miesiąc 1800 euro zasiłku xD Czyli niby 100 mniej a w praktycznie 10k więcej.
A w domu? Co może wymyślić para bezrobotnych? Zbliżamy się do 30 wiec zróbmy sobie dziecko.
Miały być miesiące starań a wyszło, jak to się mówi „od strzała”.
W szkole szybko się odnalazłem, w sumie nawet lepiej niż w liceum. Spoko towarzystwo, śmieszkowanie. Pamiętam jak jeden chłopak, gdy prowadzący pytał jak mu idzie powiedział cos takiego „zona tez mnie w domu pytała, powiedziałem ze się uczymy żeby to wszystko ogarnąć ale co z tego, skoro przyszedł jakiś Polak co dopiero się francuskiego nauczył i robi z nas idiotow”. Kurs ukończyłem wzorowo. Taka ciekawostka, we Francji egzamin na kategorie zawodowe odbywa się w ośrodku nauki, po prostu przyjeżdża egzaminator. I jeszcze większa ciekawostka. Można popełnić dużo błędów i zdać lub nie zrobić żadnego z listy i nie zdać. U nas to był przykład typa mocnego w gębie, z którym wszyscy bali się jeździć a na egzaminie jakoś mu poszło.

Ale czekało mnie jeszcze większe wyzwanie. Różowa w ciąży nie znająca francuskiego. Musiałem jej wszędzie towarzyszyć, nauczyć się słownictwa, którego nie spodziewałem się potrzebować czy mimowolnie zdobyć wiedze, której nie chciałem mieć xD Każda wizyta, każdy kurs, byłem zawsze jedynym facetem a na pewno jedynym, który zaliczył wszystko. Stałem się legenda. Do teraz jak spotkam jakąś położną to żartują, ze mnie zatrudnia na oddziale. I tak jakoś minął ten 2015

#francjadasielubic

#francja #emigracja #emigrujzwykopem
PiotrFr - Rok 2015 czyli jak zostałem bezrobotnym we Francji.

Kilka dni po przepro...

źródło: comment_16614406969Pke5OpSenr73ivGurWI8y.jpg

Pobierz
  • 78
@PiotrFr teraz jest jeszcze taki zasiłek że jak się chcesz przebranżowić to Ci płacą za szkolenie (oczywiście musisz przedstawić plan rozwoju w pole emploi itp) a potem aż znajdziesz pracę. Kosmos. Czekam na dalszą część bo świetnie się czyta!
@PiotrFr najbardziej u Francuzów wkurzają mnie babskie imiona noszone przez facetów. Mailujesz do takiej Dominique czy Camille a później na rozmowie wychodzi szydło z wora ()
@PiotrFr tak CPF, więc 500 eur co roku na szkolenie. A potem Reconversion professionelle czyli 80% wynagrodzenia z poprzedniej pracy przez 2 lata. Ale trzeba na to zapracować, ja dopiero zaczynam :)
@podredowana: na CPF płacisz i to są twoje pieniądze. Właśnie dobijam do 5k€ i zastanawiam się na co to wykorzystać.

@srul2016: przecież imiona się różnią, a już zwłaszcza w pisowni. Przecież w Polsce też tak jest np Kamil i Kamila ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Chodzący przykład człowieka pt. Życie daje ci cebule? Zrób z niej cebulade, czy jakoś tak (σ ͜ʖσ) zawsze czytam Twoje posty z bananem na twarzy :D
@PiotrFr: nie rozumiem o czym jest ten wpis, po przeczytaniu go, czułem się jak po opowieści o takim Pawle, i ja jechałem na rowerze, i go spotkałem, i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałem.
@PiotrFr

Zostałem zwolniony z przyczyn ekonomicznych. Co to oznacza? Przez pierwszy rok bezrobocia (a są 2 lata) otrzymuje 100% pensji, to tak największy plus (normalnie zasiłek to ok 2/3 pensji)


Możesz napisać coś więcej jak to wygląda w praktyce? Kto kwalifikuje się na taki zasiłek? Ile trzeba mieć przepracowane? Czy musi być jakiś konkretny rodzaj umowy? Jakie warunki trzeba spełniać, aby otrzymywać, aż przez 2 lata? Ktoś to kontroluje np musisz być
@dnO_Oceanu: pisałem już kiedyś o zasiłkach. Żeby dostawać przez 2 lata musisz mieć 2 lata przepracowane w ciągu ostatnich 36 miesięcy bodajże.
Żeby mieć 100% to trzeba być zwolnionym z przyczyn ekonomicznych. Rodzaj umowy nie ma znaczenia.
Trzeba być "aktywnie poszukującym pracy" czyli po prostu przysyłają ci oferty i jeśli spełnia twoje kryteria to nie możesz odmówić bez powodu.
Po wyjeździe z kraju możesz pobierać przez 3 miesiące
Przez pierwszy rok bezrobocia (a są 2 lata) otrzymuje 100% pensji, to tak największy plus (normalnie zasiłek to ok 2/3 pensji


@PiotrFr: oczywiście, taki zasiłek to na czas bezrobocia? Jak miałeś wlasne zlecenia w developerce, miałeś założoną francuski odpowiednik JDG, spółkę czy na czarno? Czy wtedy otrzymywałeś zasiłek?

Każda wizyta, każdy kurs, byłem zawsze jedynym facetem a na pewno jedynym, który zaliczył wszystko. Stałem się legenda


O jakie kursy chodzi? Kursy