Wpis z mikrobloga

Nie zgodzę się.
Hobbit to bajka dla dzieci
Pierwsza część władcy pierścieni nie porywa, jest takim etapem przejściowym pomiędzy bajką a poważnym dziełem. Miejscami ciągną się nudne opisy przyrody, a pierwszy tom to prosta podróż z punktu a do punktu b, bez większych zawiłości
Moim zdaniem Tolkien jako pisarz rozwinął się przy Dwóch wieżach, a Powrót Króla jest już zapierający dech.