W sumie to zdarza mi się przejść po jakiejś fajnej knajpie to pomysłalem, że czasem coś wrzucę. Pierwszy raz byłem na jedzeniu w Tykocinie (podlaskie). Słynny Alumnat był wtedy zarezerwowany przez kogoś całkowicie, więc trafiłem do zamku i... Było super. Tatarskie czebureki z jagnięcina + pierogi z gęsiny. #bialystok #jedzenie #foodporn
@Kudy: W Tykocinie są świetne pierogi na narożniku koło kościoła (vis a vis alumnatu). Żydowska zresztą też jest spoko, chociaż za pierwszym razem smakowało mi bardziej niż za drugim.
@NerwowyMacieK: rosół grzybowy i pierogi z kaszanka były kiedyś zajebiste. Sam sobie narobiłem, w tym tygodniu wracam na Podlasie to będę musiał się wybrać, bo chyba ostatnio w maju…
@maxpawkas: oj to szykuj się na kolejki bo widziałem zdjęcia z wczoraj co się działo w Tykocinie to zatrzęsienie ludzi. Ale w sumie pogoda bardzo sprzyjała aby wyjść z domu.
Pierwszy raz byłem na jedzeniu w Tykocinie (podlaskie). Słynny Alumnat był wtedy zarezerwowany przez kogoś całkowicie, więc trafiłem do zamku i... Było super. Tatarskie czebureki z jagnięcina + pierogi z gęsiny.
#bialystok #jedzenie #foodporn
Sam sobie narobiłem, w tym tygodniu wracam na Podlasie to będę musiał się wybrać, bo chyba ostatnio w maju…